Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Trzy miesiące temu myszołowa znaleźli w Bieszczadach grzybiarze. Ptak wpadł w zastawioną przez kłusowników pułapkę. Konieczna była amputacja nogi.
- Ludzie polują na okazałe gatunki ptaków drapieżnych, aby je potem wypchać i sprzedać. Zabierają bieliki, orliki, orły przednie. Myszołowa porzucili, bo był dla nich bez wartości - mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.
Ptak obecnie przebywa samotnie, w małej klatce. Bez jednej nogi nie byłby się w stanie obronić przed innymi ptakami, w większej wolierze mógłby się poranić.
Pomoc zaoferowali angielscy lekarze z University of Salford w Manchesterze. Przygotowanie ptaka do skomplikowanego zabiegu odbędzie się za pomocą internetowej wideokonferencji.
Czytaj również: W wieku 52 lat zmarł Charlie, uzależniony od nikotyny szympans
Na odległość zostaną wykonanie niezbędne pomiary, potem Anglicy zrobią protezę i wyślą do Polski. Zabieg wszczepienia przeprowadzą przemyscy lekarze.
Podobny zabieg Anglicy z Salford wykonali w Turcji. Na co dzień specjaliści z tego ośrodka robią protezy dla ludzi.
Źródło: Leczony w Przemyślu myszołów będzie miał protezę nogi
Czytaj e-wydanie »