https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na dobre i na złe

(kl)
Do pamiątkowego zdjęcia ustawili się - Jerzy i  Genowefa Łazowscy, Józef i Halina Błocińscy  oraz Teresa i Henryk Błocińscy.
Do pamiątkowego zdjęcia ustawili się - Jerzy i Genowefa Łazowscy, Józef i Halina Błocińscy oraz Teresa i Henryk Błocińscy. Aleksander Knitter
Osiem par małżeńskich z gminy Czersk świętowało niedawno 50-lecie pożycia małżeńskiego. Jubilaci dostali medale. Za dalsze wspólne życie wypili po lampce szampana.

     Zajadali się tortem
     
Na jubilatów czekał również przepyszny tort. Na uroczystości pojawiło się siedem par i jeden pan. Pani Marta Giersz ze względu na stan zdrowia nie mogła razem z mężem Antonim przybyć na jubileusz do ratusza.
     Wojenne losy
     
Jubilaci spełnili prośbę burmistrza i przedstawili pokrótce swoje życie. Panowie najczęściej opowiadali o swoich wojennych przeżyciach. Pary, które pojawiły się na jubileuszu, w dorosłe życie wchodziły w latach czterdziestych. Niektórzy zdradzili nawet, jak poznali żony.
     Pary zgodziły się, że we wspólnym życiu wiele się dorobiły - zarówno dobrego jak i złego.
     Gdy wąs wyszedł
     
- Jak wąs dobrze wyszedł, to zabrałem się za dziewczyny - _śmiał się Józef Błociński. - Gdy ją zobaczyłem, to pomyślałem, że to taka mała istotka - wspominał z kolei poznanie żony Genowefy Jerzy Łazowski.
     
- _Wandę po raz pierwszy ujrzałem na weselu kolegi - _wyznał Edwin Szpręga.
- Wróciłem z wojska i się szybko pobraliśmy. Miałem wtedy 24 lata.
     Państwo Stefan i Stefania**Kasprzakowie **przyznali, iż przed ślubem mieli rok przerwy. - _Ten czas pozwolił mi na zrozumienie, kto jest dla mnie najważniejszy - _dodał pan Stefan. _

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska