Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco

Jan Raszeja
Wprowadzenie w Iraku stanu wyjątkowego mającego trwać dwa miesiące i to na dwa miesiące przed wyborami, może być zapowiedzią, że ich nie będzie w ogóle. I tylko w tym sensie wczorajsze zarządzenie tymczasowych władz irackich należy traktować jako krok ważny, bo samo zadekretowanie stanu wyjątkowego ma znaczenie niewielkie.

     Wprowadzenie w Iraku stanu wyjątkowego mającego trwać dwa miesiące i to na dwa miesiące przed wyborami, może być zapowiedzią, że ich nie będzie w ogóle. I tylko w tym sensie wczorajsze zarządzenie tymczasowych władz irackich należy traktować jako krok ważny, bo samo zadekretowanie stanu wyjątkowego ma znaczenie niewielkie.
     Nieduże, bo przecież już od wielu miesięcy w tym biednym kraju toczy się nie jakaś wojna partyzancka, lecz zwykła wojna domowa. Od dawna niektóre, nawet duże miasta, pozostają poza kontrolą i sił rządowych, i wojsk koalicyjnych; właśnie ma się zacząć kolejny szturm na Faludżę. Nawet znaczna część samego Bagdadu, tzw. Miasto al-Sadra, jest swoistą strefą śmierci, do której nie zaglądają ani iraccy policjanci, ani amerykańscy żołnierze. Nieprzerwanie trwają ataki na linie komunikacyjne, ropociągi.
     Jednak obok ślepych i barbarzyńskich aktów terroru wymierzonych we wszystkich i w nikogo, takich, w których najczęściej i najliczniej giną niczemu niewinni cywile, w działaniach irackich bojowników (terrorystów, partyzantów - jak kto woli) coraz liczniejsze stają się uderzenia wymierzone precyzyjnie w żołnierzy rządowych i w lokalne siły bezpieczeństwa. Intencja jest czytelna: zastraszyć tych, którzy służą (bądź zamierzają służyć) oficjalnej władzy, pozbawić ją poparcia i wsparcia, czyli po prostu ją rozbroić, tak aby zmuszona była oprzeć się tylko na karabinach amerykańskich, brytyjskich, także polskich. A wówczas w oczach wszystkich Irakijczyków stanie się godną pogardy grupą zdrajców i kolaboracjonistów.
     Najbliższe tygodnie mogą okazać się decydujące: jeśli rządowi nie uda się faktycznie zapanować nad Irakiem i stłumić narastającej rebelii, to krew zaleje ten kraj.
     

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska