Od wielu lat w Polsce próbuje się poprawiać bezpieczeństwo na drogach głównie poprzez zmiany w przepisach. Często absurdalne. Absurdem nr 1 jest obligatoryjne ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym do 50 km na godzinę.
Obowiązująca wcześniej "60", moim zdaniem, była wystarczająca. W miejscach szczególnie niebezpiecznych zawsze można ograniczenie zwiększyć. Zejście do "50" ułatwia tylko życie patrolom czyhającym na kierowców z radarami. Są już nawet gminy, które w swoich budżetach zapisują na stałe wpływy z takich polowań.
Na Pomorzu - choćby Biały Bór i Bobolice (plan na 1,5 mln zł rocznie - warto o tym pamiętać w czasie wyjazdu nad morze!). Nic prostszego niż ustawić fotografującą skrzyneczkę i czekać. Tradycyjne kontrole i eliminowanie z ruchu niebezpiecznego złomu na kółkach to już jakiś wysiłek. Fotoradary, jak automaty, pięknie poprawiają wyniki i wpływy
Toruński eksperyment z usunięciem znaków drogowych z części ulic zdaje się wskazywać, że kierowcy w takiej sytuacji zachowują się ostrożniej. Do szerszego zastosowania ten pomysł się nie nadaje, bo rzecz nie w tym, żeby znaków nie było w ogóle, ale żeby były logicznie ustawione albo namalowane na jezdni. A przykładów głupiego ich stosowania każdy kierowca może z własnego doświadczenia wymienić mnóstwo. Tymczasem sposób na rzeczywistą poprawę bezpieczeństwa znaleźli już dawno temu nasi zachodni sąsiedzi. Długookresowe statystyki pokazują, że liczba wypadków i kolizji w Niemczech systematycznie spada wraz z przybywaniem autostrad i nowych tras w ogóle. W prawie dwa razy ludniejszym i bardziej niż Polska zmotoryzowanym kraju -śmiertelnych ofiar wypadków jest mniej niż u nas. I chyba tylko tędy droga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"