Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na gorąco

Andrzej Mielcarek
Andrzej Mielcarek
Andrzej Mielcarek fot. arch. GP
Komentuje Andrzej Mielcarek

Od wielu lat w Polsce próbuje się poprawiać bezpieczeństwo na drogach głównie poprzez zmiany w przepisach. Często absurdalne. Absurdem nr 1 jest obligatoryjne ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym do 50 km na godzinę.

Obowiązująca wcześniej "60", moim zdaniem, była wystarczająca. W miejscach szczególnie niebezpiecznych zawsze można ograniczenie zwiększyć. Zejście do "50" ułatwia tylko życie patrolom czyhającym na kierowców z radarami. Są już nawet gminy, które w swoich budżetach zapisują na stałe wpływy z takich polowań.

Na Pomorzu - choćby Biały Bór i Bobolice (plan na 1,5 mln zł rocznie - warto o tym pamiętać w czasie wyjazdu nad morze!). Nic prostszego niż ustawić fotografującą skrzyneczkę i czekać. Tradycyjne kontrole i eliminowanie z ruchu niebezpiecznego złomu na kółkach to już jakiś wysiłek. Fotoradary, jak automaty, pięknie poprawiają wyniki i wpływy

Toruński eksperyment z usunięciem znaków drogowych z części ulic zdaje się wskazywać, że kierowcy w takiej sytuacji zachowują się ostrożniej. Do szerszego zastosowania ten pomysł się nie nadaje, bo rzecz nie w tym, żeby znaków nie było w ogóle, ale żeby były logicznie ustawione albo namalowane na jezdni. A przykładów głupiego ich stosowania każdy kierowca może z własnego doświadczenia wymienić mnóstwo. Tymczasem sposób na rzeczywistą poprawę bezpieczeństwa znaleźli już dawno temu nasi zachodni sąsiedzi. Długookresowe statystyki pokazują, że liczba wypadków i kolizji w Niemczech systematycznie spada wraz z przybywaniem autostrad i nowych tras w ogóle. W prawie dwa razy ludniejszym i bardziej niż Polska zmotoryzowanym kraju -śmiertelnych ofiar wypadków jest mniej niż u nas. I chyba tylko tędy droga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska