Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na lepszy grunt

Rozmawiała i fot. Maryla Rzeszut
Przemysław Meller: - Bylibyśmy pewnie dalej,  gdyby nie konieczna wymiana gruntu do  głębokości czterech metrów.
Przemysław Meller: - Bylibyśmy pewnie dalej, gdyby nie konieczna wymiana gruntu do głębokości czterech metrów.
Rozmowa "Pomorskiej" z PRZEMYSŁAWEM MELLEREM, kierownikiem budowy "średnicówki"

- Widzimy na co dzień postępy w budowie trasy średnicowej, strategicznej arterii dla Grudziądza. Czy nic nie przeszkodzi w oddaniu jej za rok?

- Jak dotąd, wszystko jest w porządku. Wykonaliśmy około 15 procent całej inwestycji. Niestety, w sierpniu pogoda psuła nam szyki. Nawałnice, deszcze zahamowały tempo robót. Po deszczu na budowie trzeba odczekać dwa-trzy dni, aby ruszyć z pracami. Bywało tak, że zanim wznowiliśmy roboty, znów spadł deszcz. Teraz to szybko nadrabiamy.

- Największe postępy widać od strony ul. Paderewskiego...

- Bylibyśmy pewnie dalej, gdyby nie konieczna wymiana gruntu do głębokości czterech metrów. Nienośnego, jak namuły i osady sprzed tysięcy lat, na grunt nośny czyli piach. Wymieniliśmy już około 25 tysięcy metrów sześciennych gruntu i drugie tyle wymienimy od strony ul.

- "Jedynka" Poznań wykonuje roboty drogowe, a portugalska MSF wiadukty kolejowe i mosty na Trynce. Czy angażujecie miejscowe firmy?

- Właśnie grudziądzkie przedsiębiorstwo podaje nam beton. Jest to zakład Thomas-Beton, który radzi sobie bardzo dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska