Do zdarzenia doszło w Pułkownikowie (gmina Osięciny) w godzinach przedpołudniowych, myśliwy, w ramach działań związanych ze zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń (ASF) udał się na polowanie indywidualne na dziki. Gdy przejeżdżał swoim samochodem terenowym przez mostek przy trzcinowisku, najechał na belkę ze wbitymi prętami. Pręty wykonane były z drutu o średnicy 6 milimetrów, zaostrzone na końcu, miały przyspawane nakrętki z jednej ze strony. Belka została zamaskowana trzciną, żeby była niewidoczna. Myśliwy uszkodził trzy koła.
- Myśliwi na podstawie stosownych rekomendacji rządowych (w tym także członkowie naszego Koła Łowieckiego) są zobowiązani do intensywnych polowań na dziki oraz do poszukiwań dzików padłych lub ich szczątków w związku z zapobieganiem rozprzestrzeniania się w naszym kraju tej groźnej dla gospodarki żywnościowej choroby wirusowej - afrykańskiego pomoru świń (ASF) - tłumaczy Waldemar Jaskólski, łowczy koła. - W miejscowości Pułkownikowo znajduje się teren bagienny o powierzchni około 25 ha, gdzie przebywają dziki, w związku z tym myśliwi naszego koła bardzo często w tym rejonie wykonują polowania mające na celu odstrzał redukcyjny tego gatunku w drodze tzw. odstrzałów redukcyjnych lub w tzw. strefie WAMTA (strefa działań średnioterminowych w zakresie zwalczania ASF).
Belka z prętami została zabezpieczona i przekazana policji.
https://pomorska.pl/w-ambonie-powiesili-niewybuch-pocisku-atak-na-mysliwych-w-jeziornie/ar/c1-14682551
