Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na placu budowy prawo trochę zwyczajowe

(MKJ)
Zanim rozkręcimy budowę na dobre trzeba pamiętać o wielu szczegółach
Zanim rozkręcimy budowę na dobre trzeba pamiętać o wielu szczegółach Fot. Atlas budowlany
Błędy popełnione na budowie zazwyczaj sporo kosztują, a do tego jeszcze zabierają czas, bo partactwo trzeba poprawić. Jest kilka sposobów na to, by tych błędów było mniej. Warto więc może je poznać, żeby potem nie złorzeczyć na wszystko, gdy coś idzie nie po naszej myśli.

Każdy budujący powinien wcześniej porozmawiać z tymi, którzy sami wcześniej budowali. To oni właśnie są taką prawdziwą skarbnicą wiedzy.

Czego już się nauczyli i jak to przekazać potrafią

Wiedzą, jak przystąpić do rozmów na temat kupna działki, jak rozmawiać z fachowcami, którzy oferują na budowie swoje usługi i jak ich rozliczać z deklaracji i z wykonanej pracy.

Oto kilka takich niepisanych praw, które sprawdzają się w praktyce na każdym placu budowy.

Jeśli działka - to najlepiej bez problemów

Najlepszym źródłem informacji o działce, którą chcemy kupić są sąsiedzi. Większość naszych wątpliwości rozwieją szybko i bez dodatkowych kosztów.

Finanse - zawsze z nadwyżką

Często w kalkulacjach przed rozpoczęciem budowy zapominamy o ewentualnych podwyżkach cen materiałów i usług, które mogą mieć miejsce i potem z takich prozaicznych powodów jak brak gotówki musimy na czas jakiś przerwać budowę.
Ponadto, pamiętać trzeba, że jeśli dom ma być bardzo skomplikowany (balkony, tarasy, łamany dach itd.) - obliczone koszty należy czasem nawet podwoić.

Za przeróbki zawsze trzeba dopłacić

Samowola karana!

Samowola jest dziś dotkliwiej karana niż kiedyś. Coraz częściej kończy się zdecydowanym nakazem rozbiórki

Za duży dom może być równie niefunkcjonalny i niewygodny, jak przyciasne mieszkanie.

Projekt musi spełniać wymogi miejscowych warunków zabudowy. Wszelkie przeróbki i adaptacje podrażają budowę.

Pozwolenie - święty papier

Zanim wpuścimy na plac budowy fachowców należy zebrać wszystkie niezbędne dokumenty i uzyskać pozwolenie na budowę domu według zakupionego projektu.

Pańskie oko konia ... czyli mowa nie tylko fachowa

Gdy pojawiają się wątpliwości - zasięgnij opinii u różnych fachowców.

Warto też samemu często bywać na budowie w myśl zasady: pańskie oko konia tuczy. Jest wiele rzeczy, których należy samemu dopilnować.

Instalacje - nigdy nie dla amatora

Żeby oszczędzić - zakładamy instalacje bez projektu, po amatorsku. Tymczasem przemyślane rozprowadzenie rur w budynku daje spore oszczędności, a izolowanie przewodów grzewczych mocno zmniejsza straty ciepła.

Z wykonawcą - ostrożnie!

Bywa, że w trakcie budowy, zwłaszcza, gdy mocno się ona przeciąga w czasie, zacieśniamy nasze stosunki z wykonawcą. Płacimy za robotę wcześniej i dajemy się zwodzić obietnicą wykonania poprawek... potem. I potem... zostajemy z problemami. Zasada powinna być od początku niewzruszalna. Najpierw praca, potem płaca. Do tego - ważniejsze ustalenia lepiej spisać na papierze.

Dokumentacja zawsze pod ręką

Poza ważnymi dokumentami koniecznymi do uzyskania zgody na zamieszkanie, z różnych innych powodów dobrze jest też zachować urzędowe decyzje, postanowienia i zaświadczenia, projekt budowlany i instalacji budynku, umowy z wykonawcami oraz rachunki za materiały i usługi, a także karty gwarancyjne na materiały i urządzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska