Zderzenie ciepłego powietrza znad Morza Śródziemnego z powietrzem arktycznym da piorunujący efekt: śnieżyce, zaspy, zawieje śnieżne, plus niewielki wzrost temperatury. Tak będzie do poniedziałku.
Przed załamaniem pogody przestrzega też dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie prof. Mieczysław Ostojski. Jego zdaniem, opady śniegu będą występowały głównie na północy, na zachodzie i w centrum Polski. Będą wynosiły od 10 do 15 cm, lokalnie może nawet 20 cm.
Potwierdzenie znajduje się na stronie IMiGW - pogodynka.pl: w nocy z 8 na 9 stycznia na południu województwa kujawsko - pomorskiego, a później również na pozostałym obszarze, zaczną występować zamiecie i zawieje śnieżne. Średnia prędkość wiatru będzie wzrastała do 25-35 km/h, w nocy w porywach do 60 km/h, zaś 10 stycznia do 70 km/h. Od rana w sobotę do godz. 21 w niedzielę w południowych powiatach wystąpią dość intensywne opady śniegu. Przyrost pokrywy śnieżnej w tym okresie wyniesie 10-15 cm.
Skutki: Szybkie tworzenie się zasp, utrudnienia komunikacyjne.