Kominy za wysokie
- Wraz z panią poseł Bańkowską uważamy, że podejmując konkretne działania jesteśmy w stanie pomóc "Irenie" i jej pracownikom. Przede wszystkim trzeba dać hucie czas na złapanie oddechu i w tym właśnie kierunku zmierzają nasze kroki - podkreśla poseł Janusz Zemke.
Parlamentarzyści starają się mieć stały kontakt z nowym kierownictwem huty. Okazuje się, że firma z powodu problemów finansowych nie płaci za gaz. Paliwo może być w każdej chwili odcięte, a to uderzy w produkcję. - Podjęliśmy już działania, żeby do takiej sytuacji nie doszło - zapewnia Zemke.
W związku z problemami huty, poseł prowadził ostatnio rozmowy także z Urzędem Lotnictwa Cywilnego. Instytucja ta nakazała bowiem inowrocławskiej firmie przebudowę kominów znajdujących się na tzw. pasie nalotu.
- "Irena" miała wykonać to do końca ubiegłego roku. Jest to jednak bardzo kosztowna inwestycja, trudna do przeprowadzenia w obecnej sytuacji finansowej zakładu. Dzięki rozmowom z przedstawicielami ULC termin przebudowy kominów został przesunięty - dodaje poseł.
U prezesa ZUS
Natomiast posłanka Anna Bańkowska prowadziła rozmowy z prezesem ZUS. - Huta ma długi z tytułu odprowadzania składek zusowskich - przypomina pani poseł. Rozmowy przyniosły efekty. Jest obietnica wstrzymania egzekucji należności huty względem ZUS. Co ważne, zawarty ma być nowy układ ratalny, który umożliwi łagodną spłatę długów.
- Liczymy, że podjęte przez nas kroki oraz prężne działania nowego kierownictwa huty powinny się powieść - komentuje Anna Bańkowska.
