Na szlaku zwodzonych mostów

Dwie godziny jazdy z Bydgoszczy samochodem z kajakami na dachu i już można wodować na Szkarpawie... To rzeka wpływająca do Zalewu Wiślanego, tworząca wraz z nim i Wisłą Królewiecką tak zwaną Małą Pętlę Żuławską. Co ciekawe, mimo oznakowania nawigacyjnego i tablic kilometrażowych na brzegach, w opisach tego wodnego szlaku turystycznego podaje się, że ma ok. 45 km.

Prawda jest zaś inna - to zaledwie 30 km, co predysponuje pętlę do jedno - dwudniowego rejsu z wiosłem w ręku. Płynąć można też jachtem żaglowym, motorówką, housbootem, skuterem wodnym. Dwudniówka jest lepszą opcją, gdy chcemy nie tylko pływać, ale i coś zwiedzić.

Na trasie są przecież stare zwodzone mosty, miejscowości wypoczynkowe, przyjazne, zbudowane kilka lat temu w ramach projektu "Pętla Żuławska" przystanie. Przede wszystkim zaś zachwycają piękne, szerokie widoki, roślinność wodna, powiew wiatru na szerokiej wodzie. Jedynym zagrożeniem dla kajakarzy może być właśnie wiatr, zwłaszcza na Zalewie Wiślanym, który zaliczany jest do akwenów morskich. Gdy dmuchnie silny przeciwny wiatr na szerokiej Szkarpawie, wioślarz też może mieć problem. Za to na wszystkich tych wodach praktycznie nie ma nurtu.

Naszą przygodę zaczynamy na przystani w Osłonce - pięknie przygotowanej na potrzeby wodniaków. Tu można zostawić samochód (teren ogrodzony), wypić kawę, skorzystać z toalety, natrysków, zaopatrzyć się w mapy, wreszcie wygodnie zwodować kajak. Stąd do ujścia Szkarpawy do Zalewu Wiślanego jest tylko 5 km.

Samo ujście rozlewa się tworząc wraz z ujściem Nogatu szeroką i malowniczą deltę. Jachty obierają kurs na widoczną w oddali na zalewie stawę "Elbląg", zaś kajakarze powinni trzymać się lewego brzegu porośniętego trzcinowiskami. Ładniej tu i znacznie bezpieczniej niż na otwartej wodzie.

Z ujścia Szkarpawy i Nogatu do miejsca, gdzie do zalewu wpływa Wisły Królewiecka jest ok. 8 km, ale przy dobrej aurze można płynąć 2 km dalej i wylądować w porcie Kąty Rybackie u nasady Mierzei Wiślanej. Jest tu nowa przystań, cumują jachty, stateczki wycieczkowe, kutry rybackie. W portowym sklepie można kupić świeże ryby. Kąty to popularna miejscowość letniskowa. Od strony otwartego morza (trzeba przejść ponad 1 km) rozciągają się piaszczyste plaże.

Z Kątów Rybackich wracamy skrajem Zalewu Wiślanego w ujście Wisły Królewieckiej. Ta rzeka, wbrew skojarzeniu z Wisłą, jest węższa od Szkarpawy i znacznie krótsza (11,5 do 25 km).

Nocleg można znaleźć w Sztutowie (5 km od ujścia Królewieckiej), zostawiając kajaki na tutejszej przystani. To także letniskowa miejscowość, choć wielu osobom bardziej kojarząca się z dawnym niemieckim obozem koncentracyjnym "Stutthof". Dziś jest to muzeum. Na rzece w Sztutowie znajduje się zabytkowy (z 1934 r.) most zwodzony, na którym w latach 60. XX wieku kręcono odcinek filmu "Czterej Pancerni i pies" - "Daleki patrol".

Kilka kilometrów dalej - w Rybinie z Wisły Królewieckiej wpływa się na Szkarpawę i - chcąc zamknąć pętle wodną - skręca w lewo. We wsi znajdują się trzy mosty zwodzone. Dwa są podobne do tego w Sztutowie, jeden jest wyjątkowy, bo jedyny w Polsce kolejowy most obrotowy na szlaku Żuławskiej Kolei Dojazdowej . Przeprawę wybudowano w roku 1905. Wszystkie mosty zwodzone zostały wyremontowane i są czynne.