Zobacz wideo: Na maszynie tego samego typu Piłsudski drukował Robotnika. Tak ona wygląda!

W szkoleniu wzięło udział kilkudziesięciu żołnierzy z całego kraju. Strzelanie bojowe realizowane było do kilku celów pancernych rozmieszczonych na odległościach od 200 do 250 metrów. Oczywiście całej akcji towarzyszył duży huk.
Czwartkowe strzelanie było ostatnim etapem kursu dla kandydatów na instruktorów do Brygad Obrony Terytorialnej.
Najpierw teoria, potem praktyka
- Szkolenie składało się z części teoretycznej i praktycznej - wyjaśnił płk. Edward Chyła, komendant Centrum Obrony Terytorialnej. - Ta pierwsza obejmowała naukę budowy, eksploatacji i użytkowania granatnika M-72 oraz usuwania najczęstszych usterek, które mogą się zdarzyć. Następnym etapem było strzelanie z granatników ćwiczebnych. W czwartek zakończyliśmy szkolenie strzelaniem z granatników bojowych. Uczestnicy niebawem otrzymają certyfikaty instruktorskie Brygad Obrony Terytorialnej.
Bojowy sprzęt chwalili uczestnicy szkolenia.
Łatwy w obsłudze
- Granatnik M72 jest celny, łatwy w obsłudze i skuteczny - twierdził jeden z nich. - Nie ma odrzutu, nic nie przeszkadza w trakcie strzelania. Nie wymaga pomocy drugiego żołnierza. Przygotowanie do strzału zajmuje kilkanaście sekund. Zdejmujemy z ramienia, zdejmujemy osłony, rozsuwamy, stawiamy przyrządy celownicze, stawiamy przeziernik i… strzelamy. Podstawowym granatnikiem, którego dotąd używaliśmy, był RPG-7. Nowy jest poręczniejszy, lżejszy, łatwiejszy do wyszkolenia. To dobry wybór.
Zasięg do 350 metrów
Granatnik M72 EC MK1, który dostarczyła norweska firma Nammo Raufoss AS, stanowi jedną z najnowszych wersji rodziny lekkich granatników jednorazowych M72 LAW (Light Anti-tank Weapon). Waży zaledwie 3,5 kg. W wyrzutni mieści się pocisk o zasięgu do 350 metrów z głowicą kumulacyjną, zdolną do przebicia co najmniej 450 mm pancerza (choć w warunkach testowych uzyskiwano wyższą przebijalność). To wartość wystarczająca do zniszczenia większości pojazdów opancerzonych, a nawet czołgów. Granatnik posiada szynę Picatinny, która umożliwia montaż dodatkowych przyrządów obserwacyjno-celowniczych.
O powołaniu Akademii HIMARS pisaliśmy w maju. W Toruniu powstanie Akademia HIMARS. Pierwsze wyrzutnie artylerii rakietowej już w Polsce
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: