Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nabywcy mieszkań na Osiedlu Olimpijczyków w Bydgoszczy dochodzą swoich praw. Jest rada wierzycieli

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Spośród nabywców mieszkań na Osiedlu Olimpijczyków sąd wyłonił radę wierzycieli
Spośród nabywców mieszkań na Osiedlu Olimpijczyków sąd wyłonił radę wierzycieli Dariusz Bloch
Prokuratura jeszcze nie zakończyła śledztwa w sprawie nieprawidłowości w spółce M4, która inwestowała w nowe bloki w Fordonie, ale sąd po ogłoszeniu upadłości firmy powołał radę wierzycieli. Teraz nabywcy, którzy chcą odzyskać swoje mieszkania, będą patrzyli na ręce syndykowi.

Zobacz wideo: Tak znikał wiadukt przy Wojska Polskiego w Bydgoszczy

od 16 lat

Osoby, które wpłaciły pieniądze deweloperowi za mieszkania na położonym w Fordonie Osiedlu Olimpijczyków wciąż czekają, aż sąd wyznaczy termin głosowania w sprawie zgody na zatwierdzenie tzw. upadłości w układzie. Wcześniej sąd ogłosił upadłość spółki deweloperskiej. W grudniu odbyło się za to pierwsze posiedzenie powołanej przez sąd rady wierzycieli. Reprezentują interesy nabywców mieszkań i mogą, między innymi patrzeć na ręce syndykowi (zarządzającemu majątkiem upadłej spółki).

Taka procedura to jedyna droga, by inwestorzy mogli w końcu uzyskać klucze do swoich mieszkań.

To Cię może też zainteresować

Przypomnijmy, iż chodzi o inwestycję, której początki sięgają 2014 roku. Klienci, którzy wpłacili pieniądze firmie realizującej inwestycję (nie podajemy jej nazwy, bo trwa postępowanie prokuratorskie), zeznawali w charakterze świadków w prokuraturze.

- Nasze pieniądze zostały ulokowane na zamkniętym rachunku bankowym. Okazało się, że jest pusty. Zastanawiające jest, w jaki sposób doszło do wypłacenia deweloperowi pieniędzy, skoro nie dostaliśmy swoich mieszkań - mówi jedna z klientek dewelopera, który budował osiedle Bydgoskich Olimpijczyków.

Prezes wspomnianej spółki jest bohaterem dwóch śledztw. W jednej sprawie sąd przez pięć miesięcy stosował wobec niego areszt.

Śledztwa w toku

- Przedstawiono w tej sprawie zarzuty działania na szkodę spółek - mówi prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Jedna z tych spółek to właśnie firma, która pobierała pieniądze od klientów chcących kupić mieszkania w budowanych nowych blokach w Fordonie.

- Są to też zarzuty oszustw, przywłaszczenia mienia. Prokurator będzie zmierzał do zakończenia tego postępowania - mówi prok. Adamska-Okońska. Akt oskarżenia ma zostać skierowany do sądu na przełomie grudnia i stycznia.

Łącznie przedstawiono prezesowi 13 zarzutów. Dotyczą one też podrabiania dokumentów.

Inne postępowanie nadzorowane przez tą samą bydgoską prokuraturę okręgową dotyczy tego samego biznesmena oraz jego wspólnika. - W ramach tego postępowania na razie są przedstawione zarzuty związane z wyłudzeniem kredytów na inwestycje - wyjaśnia prokurator. Sprawa jest w toku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska