Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzieja nie umiera. Nesta Mires Toruń gromi Naprzód Janów!

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Jarosław Dołęga rozegrał jedno z lepszych spotkań w tym sezonie.
Jarosław Dołęga rozegrał jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Sławomir Kowalski
Jest pierwsze zwycięstwo Nesty Mires Toruń w decydującym etapie walki o utrzymanie. Gospodarze strzelili aż 8 goli liderowi grupy spadkowej. Znamy już trzech półfinalistów PHL.

NESTA MIRES TORUŃ - NAPRZÓD JANÓW 8:2 (3:0, 1:1, 4:1)
Bramki: 1:0 Kalinowski - Minge, Żyliński (1), 2:0 Fraszko - Dołęga (8), 3:0 Dołęga - Kuchnicki, Lechmann (17), 4:0 Dołęga - Fraszko, Kantor (22), 4:1 Parzyszek - Sękowski (37), 5:1 Gościński (42), 5:2 Indra (50), 6:2 Fraszko - Dołęga (54), 7:2 Kukuszkin - Kalinowski, Minge (56), 8:2 Gościński - Dołęga, Fraszko (57)
NESTA MIRES: Plaskiewicz - Żyliński, Lidtke, Minge, Kukuszkin, Kalinowski - Lehmann, Kantor, Gościński, Fraszko, Dołęga - Podsiadło, Huzarski, Sarsok, Kasztanow, Dzięgiel - Skólmowski, Heyka, Wiśniewski, Kuchnicki, Roźnik.

Po niefortunnej porażce w Sosnowcu trener Leszek Minge nie zdecydował się na żadne roszady w składzie. Cierpliwość się opłaciła i sprawdzone wcześniej ustawienie nie zawiodło na Tor-Torze. To pierwsze zwycięstwo Nesty Mires z Naprzodem od prawie pół roku, poprzednie pięć meczów wygrali rywale, w tym wszystkie na toruńskim lodowisku

Tak jak w Sosnowcu w piątek, torunianie także tym razem zaczęli bardzo skutecznie. W 1. tercji to Naprzód oddał więcej strzałów (16:9), ale gospodarze byli bardziej skuteczni. Już w 11. sekundzie prowadzenie wywalczył duet Michał Kalinowski - Daniem Minge. Potem świetnie zagrał doświadczony Jarosław Dołęga, który asystował przy trafieniu Bartosza Fraszko, a potem sam pokonał Nikifora Szczerbę.

Mecz był ostry, sędziowie rozdali sporo kar już w inauguracyjnej tercji. W 35. minucie wyraźnie jednak przesadził Oskar Lehmann. Obrońca Nesty Mires dostał karę meczu za atak na głowę rywala i powędrował do szatni. Zamieszanie wykorzystał doświadczony Adrian Parzyszek, który 2 minuty później pokonał Michała Plaskiewicza.

Już na początku ostatniej tercji sytuację uspokoił jednak Mateusz Gościński, który po powrocie z SMS Sosnowiec strzelił swojego pierwszego gola dla Nesty Mires w tym sezonie. Bohaterem meczu okazał się jednak Dołęga. Doświadczony napastnik rozegrał świetne spotkanie, zakończył je z 2 golami i 3 asystami na koncie.

Kolejny mecz na Tor-Torze torunianie rozegrają już w piątek. Będzie to starcie o 6 punktów z Zagłębiem Sosnowiec, które wczoraj pauzowało.

Wczoraj rozegrano trzecią serię meczów ćwierćfinałowych. Szanse wykorzystały Cracovia, GKS Tychy oraz Ciarko Sanok, które po dwóch wygranych w Oświęcimiu na własnym lodzie ograło po raz trzeci wyżej notowaną po sezonie zasadniczym Unię. Przynajmniej jeden mecz rozegrają jeszcze drużyny z Nowego Targu i Oświęcimia.

Ćwierćfinał play off

Polonia Bytom - GKS Tychy 1:2 - 3:0 dla GKS i awans do półfinału

Unia Oświęcim - Podhale Nowy Targ 4:3 (karne) - 2:1 dla Podhala.

Orlik Opole - Cracovia 5:6 - 3:0 dla Cracovii i awans do półfinału.

Ciarko Sanok - JKH Jastrzębie 1:0 - 3:0 dla Ciarko i awans do półfinału.

Grupa spadkowa

1. Naprzód Janów 44 54 134:194
2. Zagłębie Sosnowiec 44 46 134:191
3. Nesta Mires Toruń 44 38 157:218

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska