Pani Maria urodziła się na Wileńszczyźnie. Miała dwóch braci i dwie siostry. Została zesłana na Sybir w okolice jeziora Bajkał. Po wojnie mieszkała w Bogatyni. Wraz z mężem prowadziła gospodarstwo rolne. Do Włocławka przyjechała szesnaście lat temu z córką. - Zawsze wszystkim życzyłam dobrze, z nikim się nie kłóciłam, nie sądziłam - mówi Jubilatka, pytana o receptę na długowieczność. - Najważniejsze jest czyste sumienie.
Maria Lenartek dochowała się w swoim życiu trzech córek, czterech wnuków oraz siedmiu prawnuków.
Obecnie we Włocławku mieszka 13 pań i 2 panów, powyżej stu lat. Najstarsza z pań liczy sobie 105 lat.
Najlepsze życzenia, pani Mario!
wa
Maria Lenartek przyjęła życzenia od Grażyny Jankowskiej, kierowniczki USC. Wśrodku córka pani Marii - Donata
We Włocławku mieszka obecnie piętnaście osób powyżej sto lat. Jedna z nich obchodziła wczoraj jubileusz.
Maria Lenartek mieszkającą przy ul. Toruńskiej odwiedziła w poniedziałek Grażyna Jankowska, kierownik włocławskiego Urzędu Stanu Cywilnego. Jubilatka otrzymała gorące życzenia oraz urodzinowy upominek.
