Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw są dreszcze

Agnieszka Romanowicz
Handlowcy (w większości) ze świeckiego targowiska nie ryzykowali wczoraj pracy na kilkustopniowym mrozie
Handlowcy (w większości) ze świeckiego targowiska nie ryzykowali wczoraj pracy na kilkustopniowym mrozie Fot. Andrzej Bartniak
Wczoraj nad ranem było w Świeciu - 17 stopni mrozu. Zima zmobilizowała do działania nawet wydział zarządzania kryzysowego. Są bowiem ludzie, którzy zapominają, że mróz zabija. Wystarczy mu godzina.

Mróz ma się utrzymać jeszcze przez kilka dni. Szczególnie niebezpieczny jest dla bezdomnych, często nietrzeźwych. A, jak wiadomo, nie ma miejsca w powiecie świeckim, gdzie ich brakuje. Pół biedy, gdy koczują na dworcach czy na klatkach schodowych. Gorzej, gdy zasypiają na ławkach lub przystankach. Upojeni alkoholem nie czują chłodu. Nie zmienia to faktu, że ma on na nich taki sam wpływ, jak na każdego człowieka.

Trzy stopnie wychłodzenia
- Stadium marznięcia, które charakteryzuje się dreszczami i drżeniem mięśni. Słabną ramiona i nogi, występują zawroty głowy i dezorientacja. Temperatura ciała spada do 35 stopni Celsjusza.

- Stadium wyczerpania, w którym pojawia się brak wrażliwości na bodźce i sztywnienie mięśni. Przechłodzony dostaje skurczów mięśni, zachowuje się apatycznie i cierpi na zaburzenia świadomości. Temperatura ciała wynosi od 34 do 30 stopni Celsjusza.

- Stadium bezwładności, kiedy poszkodowany ostatecznie traci przytomność. Puls i oddech są ledwo wyczuwalne. Zanika reakcja źrenic na światło, co jest spowodowane niedotlenieniem mózgu. Temperatura ciała spada poniżej 30 stopni C.

- Jeżeli temperatura ciała spadnie do 24 stopni C, najczęściej następuje śmierć.
Jednak mróz nie grozi tylko nietrzeźwym. Każdy z nas powinien wziąć sobie do serca ostrzeżenia Marcina Kulewskiego z Referatu Zarządzania Kryzysowego UM Świecie. - Zwracajmy uwagę na sople czy zwały śniegu na dachach, bo mogą spaść na przechodniów - radzi. - Zimą droga hamowania pojazdów jest znacznie wydłużona i należy o tym pamiętać zanim "wyskoczy" się na przejście dla pieszych.

Znając awersję młodzieży do czapek, szalików i rękawiczek, Kulewski ostrzega, że przy temperaturze -15 stopni Celsjusza, nietrudno o odmrożenie uszu, nosa, rąk i stóp. - Robią się bardzo blade, traci się w nich czucie - wylicza. Komendant straży miejskiej Roman Witt uczula, by przed rozpoczęciem jazdy odśnieżyć samochód i odmrozić wszystkie szyby. - Niestosowanie się do tych zaleceń grozi mandatem - ostrzega. - Podobnie jak lekceważenie obowiązku odśnieżania podjazdów i chodników przylegających do nieruchomości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska