Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Namalowaliśmy portret współczesnej Polki. Jaka jest?

Jolanta Zielazna [email protected]
Statystyczna Polka ma coraz więcej lat. To efekt starzenia się społeczeństwa i dłuższego życia
Statystyczna Polka ma coraz więcej lat. To efekt starzenia się społeczeństwa i dłuższego życia archiwum
Kim jest współczesna Polka w połowie swojego życia? Co przed nią? Postanowiliśmy namalować Jej portret.

Niedawno skończyłam czterdziestkę. Mieszkam w mieście. To ja, przeciętna, statystyczna Polka.
I na pewno nie jest to "blondynką", jeśli z powodzeniem udaje jej się godzić tyle ról, jakimi ją obarczono.
- Babeczki po 40-tce, jak przychodzą na badanie, to aż miło popatrzeć. Czysta, często kolorowa bielizna, zdarza się, że nawet mocno starsze panie stringi noszą. Panie generalnie są zadbane. Panowie jacyś tacy... zapuszczeni. Bielizna nieświeża, stłamszeni. Jakby im już na niczym nie zależało - to obserwacje młodej pani technik rtg.

Anna to najpopularniejsze imię żeńskie w Polsce. Nosi je 1 milion 84 tysiące kobiet. A pań Nowak jest 137,5 tysiąca.

Jaka jest? O czym marzy?

Przeciętna Polka, okazuje się, nie jest ciekawym obiektem badań. Taka 30-latka - owszem. Można spytać, dlaczego nie wychodzi za mąż albo robi to późno. Dlaczego decyduje się najwyżej na jedno dziecko, jakie napotyka bariery w znalezieniu pracy.

Boom jest też na 50-latki, a ostatnio badacze skupiają się na 60+. Kobiety z tej grupy wiekowej stają się coraz bardziej widoczne w społeczeństwie. Nie tylko dlatego, że jest ich coraz więcej, bo społeczeństwo się starzeje i żyjemy dłużej. Także dlatego, że to już nie wyłącznie babcie zajęte tylko wnukami, ale kobiety, które z powodzeniem stawiły czoło kultowi młodości. Odkrywają swoje pasje, chodzą na zajęcia uniwersytetów trzeciego wieku (90 proc. dojrzałych studentów to kobiety), co za tym idzie - pamiętają o fryzjerze, nowych ciuchach. Umawiają się na spotkania w bibliotece, do kina, na wystawy. Czasami chciałoby się powiedzieć, że są bardziej przebojowe od swoich córek.

A taka przeciętna 40-latka? Przeciętna to przeciętna. Niczym się nie wyróżnia, nie przyciąga uwagi, nie skupia wzroku.

To jak wygląda przeciętność?

GUS zapewnia, że dane dotyczące kobiet przewijają się praktycznie w każdym badaniu, bo przecież płeć to jedna z podstawowych zmiennych. I podsyła linki do rozmaitych publikacji. - GUS nigdy nie tworzył uśrednionego, statystycznego obrazu "Polki", ponieważ takie uogólnienie wielu cech i kategorii powodowałoby zafałszowanie danych - informuje biuro prasowe. Nie ma też osoby, która szczególnie zajmowałaby się problemami kobiet.

Sześć lat temu GUS opublikował opracowanie "Kobiety w Polsce". Ale dane pochodzą z lat 1990-2005. Przeglądam inne badania. Zmieniły się liczby, ale nie odwróciły się zjawiska zaprezentowane w "Kobietach w Polsce".

Rozsyłam wici wśród ludzi nauki, o których wiem, że interesują ich problemy kobiet. Odzew żaden.
- Czterdziestolatka jest przezroczysta - nie zdziwiła się moja szefowa, gdy relacjonowałam, jak się mają sprawy z tekstem.

Idą w lata

Statystyczna Polka ma coraz więcej lat. To efekt starzenia się społeczeństwa i dłuższego życia. W 2011 roku statystyczna ONA miała 40,2 lata, przed sobą mniej więcej drugie tyle. Statystyczny ON miał niespełna 37 lat. Po ukończonej kiedyś szkole średniej zrobiła jeszcze policealną - to najpopularniejszy model wykształcenia dla co trzeciej Polki w tym wieku. Ma jedno, góra dwoje dzieci.

Około czterdziestki jeszcze jest więcej mężczyzn niż kobiet. Za kilka lat sytuacja zacznie się odwracać. Pojawi się zjawisko nadumieralności mężczyzn. I po pięćdziesiątym roku życia następuje odwrócenie proporcji - na 100 mężczyzn przypada 125 kobiet. Ciekawe, że na wsi liczebna przewaga kobiet występuje dopiero po 60-tce, a w miastach już po 40-tce. Wieś służy mężczyznom.

Pracownica, a nie szefowa

40-letnia Anna Nowak najprawdopodobniej ma pracę albo sama sobie jest szefem. Ile zarabia? To zależy, kim jest, jak długo i gdzie pracuje, jakie ma wykształcenie. Na pewno zarabia mniej niż kolega z identycznym wykształceniem na takim samym stanowisku. To pokazują wszystkie badania i nie jest to polska specyfika.

Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń prowadzone przez firmę Sedlak&Sedlak za 2012 rok (portal wynagrodzenia.pl) pokazuje, że różnica wynosi 1000 zł. Mediana wynagrodzeń brutto dla kobiet to 3500 zł, dla mężczyzn - o jeden tysiąc złotych więcej. Mediana to nie średnia arytmetyczna; to wartość dzieląca wszystkie dane na pół. Czyli dokładnie powyżej i poniżej wartości mediany jest po połowie danych.
Kujawsko-pomorskie jest na samym końcu. Mediana dla kobiet to 3 tys. zł, a dla panów - 3710 zł. 25 proc. kobiet zarabia poniżej 2100 zł. Drugie tyle - powyżej 4300 zł.

Udomowiona

Statystyczna Anna Nowak jest mężatką, choć wiele koleżanek się rozwiodło. Ale jest duże prawdopodobieństwo, że jej córka pewnie już nie będzie brała ślubu. Bo coraz więcej osób żyje w związkach nieformalnych, coraz więcej dzieci w takich związkach się rodzi. Na początku lat 90. pozamałżeńskich dzieci rodziło się 6-7 proc., w ostatnich latach - około 21 proc. Starzeją się też młode matki. Pierwsze dziecko rodzą mając przeciętnie prawie 27 lat.

I jeśli trzymać się się ściśle średniej statystycznej, to Anna Nowak na pewno nie jest zaangażowana społecznie czy politycznie, a jeśli zasiada we władzach, to z reguły jako wice, a nie szef czy menedżer.
W Senacie jest raptem 13 senatorek, w Sejmie proporcje wy-glądają trochę lepiej, ale bez szału.
Obserwatorium Równości Płci przy Instytucie Spraw Publicznych bada udział kobiet w życiu politycznym, ale bez podziału na grupy wiekowe. - Udział kobiet w życiu politycznym jest nieco większy na poziomie samorządowym niż krajowym - ocenia Aleksandra Niżyńska, analityczka Obserwatorium Równości Płci przy ISP. W radach gmin, powiatów i województw kobiet jest średnio 25 proc. A pewnie są i takie, gdzie nie ma ani jednej.

W Kujawsko-Pomorskiem najwięcej kobiet jest w sejmiku - 36 proc., najmniej - w radach powiatów - 18,5 proc. - obliczył ISP po ostatnich wyborach z 2010 r.

- Kobiety rzadziej startują do parlamentu, bo mają mniejsze szanse być w sieciach politycznych, które są zdominowane przez mężczyzn - wyjaśnia Niżyńska. - I to oni wskazują później kandydatów i kandydatki w wyborach.

Mają więc gorsze miejsca na listach i mniejsze wsparcie w kampanii. Jeśli już, to przedstawiane są jako ekspertki domowego, ale nie krajowego budżetu. Stereotypy mają się znakomicie.
Co prawda, ostatnie zmiany w prawie sprawiły, że na listach było 44 proc. kobiet, ale nie przełożyło się to na wyniki wyborów. Wśród parlamentarzystów mamy 24 proc. kobiet. I tak dużo, w porównaniu z wcześniejszymi latami.

- Tak naprawdę, jeśli kobieta decyduje się na działalność społeczną czy polityczną, to decyduje się na trzeci etat - mówi Niżyńska. Obarczanie siebie dodatkowymi zajęciami odbierane jest jako poświęcanie rodziny dla kariery. - I uważane bywa za coś nagannego. A mężczyźni, którzy angażują się w życie publiczne, postrzegani są jako ci, którzy potrafią się świetnie zorganizować - komentuje ekspertka ISP.
Nie dziwią więc wyniki badań przeprowadzonych przez Millward Brown SMG/KRC wśród organizacji pozarządowych. Najkrócej można ująć to tak: pracownicy i wolontariusze to kobiety, natomiast wśród członków i władz dominują mężczyźni. Nawet, jeśli pominiemy organizacje sportowe, niemal w całości zdominowane przez panów.

Jestem, bo chcę

Trochę blasku i koloru do niewyróżniającego się wizerunku przeciętnej Anny Nowak wnosi Dominika Kiss-Orska. W Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odpowiada za Zakład Praktyk Kulturalnych. Propozycji nie adresuje wyłącznie do pań, ale to one zdominowały zajęcia. Mężczyzn - na lekarstwo.
- Kobiety żyją już jednak bardziej świadomie - ocenia Kiss-Orska. - Wiedzą, jak funkcjonować, żeby się nie zatracić w codziennej gonitwie za chlebem, obowiązkami domowymi, szukają przestrzeni i czasu dla siebie.

Ale ile 40-letnich kobiet przychodzi na spotkania i zajęcia? Nie szkodzi, że nie przychodzi dużo. Ważne, że coś zaczyna się zmieniać. Dominika Kiss-Orska: - 30-, 40-, czy 50-letnia kobieta jest przygwożdżona obowiązkami, bo nie potrafi powiedzieć "nie". Uważa, że sprawdzenie się jako człowiek to spełnianie próśb wszystkich dookoła - męża, dzieci, rodziców. Ma za dużo obowiązków i to często ją frustruje. Nie wie, czy ma prawo wyjść z domu.

Druga skóra

Widać, że kobiety zaczynają w siebie inwestować, że mają ochotę lepiej wyglądać, ale też lepiej się czuć. I to jest ten moment, gdy 40-letnia Anna Nowak chce pozbyć się przeciętnej powłoki i przeobrazić się w kolorowego motyla. Co prawda, nie można powiedzieć, że w zwyczaju przeciętnej Polki jest odwiedzanie stylistki, lecz jeśli już, to właśnie ona szuka porady najczęściej.

Ale zanim się przełamie...

- Od decyzji "chcę" do realizacji jest długa droga i ogromny stres - opowiada Lena Kałużna, prowadząca warsztaty wizerunku w Bydgoszczy. Opowiada: - Kobieta z tą myślą najpierw siedzi cicho. Bo uznaje, że nie wypada, jest stara, ładne ubieranie się i makijaż to już nie dla niej. Cera i ciało już nie takie. Po trosze sama wpycha się w starość. Przede wszystkim wstydzi się.

Kałużna mówi, że jej klientki to w większości wcale nie 30-latki, ale właśnie 40-latki i starsze. Bo jak już przełamią wewnętrzny opór, chłoną wiedzę, pytają bez opamiętania, otwierają się.

I widać, że dojrzałość jest atutem. Wiedzą, kim są i czego chcą, mają swoje pasje. Zakupy robią bardziej świadomie.

- Najważniejsze, że przychodzą głównie dla siebie - zauważa Lena Kałużna. - Kobieta, jak się ładnie ubierze, ładnie wygląda, czuje się świetnie. Ta, która wygląda świetnie, jest dużo bardziej pewna siebie. Ubiór to nasza druga skóra.

Kwiatek dla Ewy

Drogie panie, 8 marca to takie trochę kłopotliwe święto. Z bagażem. Ale jednak nasze. Dlatego nie czekajcie na kwiatki od mężczyzn - kupcie je sobie same. Bądźcie dobre dla siebie na wiosnę!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska