https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasze 25 lat w wolnej Polsce - zobacz, jak zmieniło się życie mieszkańców regionu [zdjęcia]

Nasze 25 lat w wolnej Polsce. Od góry: Genowefa Niewolska, Grzegorz Tomaszewski, Kazimierz Kawczyński
Nasze 25 lat w wolnej Polsce. Od góry: Genowefa Niewolska, Grzegorz Tomaszewski, Kazimierz Kawczyński archiwum GP
W rocznicę wolnych wyborów 4 czerwca 1989 roku przybliżamy sylwetki kilku mieszkańców naszego regionu. Przez te 25 lat wiele w ich życiu się zmieniło. Czy były to zmiany na lepsze? Dziś (4 czerwca) z okazji 25 rocznicy wyborów do Sejmu Kontraktowego specjalny dodatek do "Gazety Pomorskiej". Czytaj więcej: 4 czerwca 1989 wybraliśmy wolność! Dziś dodatek specjalny​

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 05.06.2014 o 03:56, SANDIEGO napisał:

   A to może być jeszcze gorzej?  :unsure:

 

Tak. Przydzielą Tobie drugą murzynkę do przewijania, obie będą miały sraczkę i jeszcze ten murzyn w dalszym ciągu.

S
SANDIEGO
W dniu 05.06.2014 o 03:26, Gość napisał:

Ogromne zadłużenie Polski.Klęska demograficzna.Brak zdolności koncentracji polskich kapitałów.Trwałe bezrobocie. itd. itp.(I marna pociecha, że gdyby była komuna, to byłoby jeszcze znacznie gorzej). :P :ph34r:

 

   A to może być jeszcze gorzej?  :unsure:

G
Gość

Ogromne zadłużenie Polski.

Klęska demograficzna.

Brak zdolności koncentracji polskich kapitałów.

Trwałe bezrobocie. itd. itp.

(I marna pociecha, że gdyby była komuna, to byłoby jeszcze znacznie gorzej). :P :ph34r:

S
SANDIEGO
W dniu 05.06.2014 o 00:31, Gość napisał:

Optymista to jest pesymista który nie posiada (lub nie ogarnia) wszystkich informacji  :)Bywało też i lepiej. Coś w stylu: "Jasiu nie przejmuj się złamanym palcem serdecznym. Pamiętaj jak było strasznie gdy złamałeś środkowy" 

 

   Ten środkowy palec bardziej boli?  :unsure:

G
Gość
W dniu 04.06.2014 o 22:42, SANDIEGO napisał:

   Moja diagnoza: jesteś pesymistą. :)  A bywało gorzej w tym kraju

Optymista to jest pesymista który nie posiada (lub nie ogarnia) wszystkich informacji  :)

Bywało też i lepiej. Coś w stylu: "Jasiu nie przejmuj się złamanym palcem serdecznym. Pamiętaj jak było strasznie gdy złamałeś środkowy" 

G
Gość
W dniu 04.06.2014 o 23:06, zamki na piasku s.24 napisał:

Tak się po prostu zastanawiam…Święta, święta i po świętach. Władza ma dziś swoje święto. Jubilata nie zapraszano, bo drze koty z władzą i zepsułby huczny festyn.  Jest słodko i wszyscy sobie piją z dzióbków. Ostatecznie spotykają się beneficjenci przemian. Wczoraj wrogowie – dziś przyjaciele.Autostrady otrzymują swoje imiona – ot, taka zwykła A2 będzie Autostradą Wolności. Zasadzono też Dąb Wolności a w biegu wolności bieży prawie święty Jerzy… ups bieży nasz Pan Premier.Przypadkowi przechodnie – zwłaszcza wezwani do mikrofonu – mówią, że dokonała się ogromna zmiana.Gadanie. Pewnie, że dokonała się zmiana. Myślicie, że na Białorusi nie używają smartfonów, laptopów, nie budują dróg?

Po prostu cywilizacja idzie do przodu niezależnie od ustroju. Gdyby w 1975 roku pokazać 20 latkowi Polskę z lotu ptaka w 1955 roku to pewnie też powiedziałby o ogromnej zmianie. Tyle nowych dróg, stadionów, kin, domów kultury, parków, fabryk. Ekstaza.

Chciałbym być dobrze zrozumianym. Zmiana się dokonała tylko, że  w świecie otwartych granic takie rzeczy jak drogi, stadiony, centra rozrywki są dla większości ludzi normą a nie luksusem i w zasadzie są normalnym elementem otoczenia.

A u nas taka prowincja, że jak zbudują parę kilometrów płaskiej nawierzchni na nizinie to święto jakby Wisła Kraków wygrała Ligę Mistrzów. Miejmy miarę, mocium Panie.

z
zamki na piasku s.24
W dniu 04.06.2014 o 22:42, SANDIEGO napisał:

   Moja diagnoza: jesteś pesymistą. :)  A bywało gorzej w tym kraju.  :unsure:

Tak się po prostu zastanawiam…

Święta, święta i po świętach. Władza ma dziś swoje święto. Jubilata nie zapraszano, bo drze koty z władzą i zepsułby huczny festyn.  Jest słodko i wszyscy sobie piją z dzióbków. Ostatecznie spotykają się beneficjenci przemian. Wczoraj wrogowie – dziś przyjaciele.

Autostrady otrzymują swoje imiona – ot, taka zwykła A2 będzie Autostradą Wolności. Zasadzono też Dąb Wolności a w biegu wolności bieży prawie święty Jerzy… ups bieży nasz Pan Premier.

Przypadkowi przechodnie – zwłaszcza wezwani do mikrofonu – mówią, że dokonała się ogromna zmiana.

Gadanie. Pewnie, że dokonała się zmiana. Myślicie, że na Białorusi nie używają smartfonów, laptopów, nie budują dróg?

O
OO

upadła komuna .....NA CZTERY ŁAPY  

S
SANDIEGO
W dniu 04.06.2014 o 22:21, Rychu Pipa napisał:

25 lat temu, miałem 25 lat mniej. Mogłem więcej, potrzebowałem w sam raz. Zawsze była nadzieja na lepsze jutro, i dobre dziś.Ale potem zacząłem widzieć niewidoczne. Teraz także myślę. Jestem kimś innym. Nowym człowiekiem. Nie mam nadziei, ani złudzeń na cokolwiek poza tym że będzie gorzej. Always :(

 

   Moja diagnoza: jesteś pesymistą. :)  A bywało gorzej w tym kraju.  :unsure:

R
Rychu Pipa

25 lat temu, miałem 25 lat mniej. Mogłem więcej, potrzebowałem w sam raz. Zawsze była nadzieja na lepsze jutro, i dobre dziś.

Ale potem zacząłem widzieć niewidoczne. Teraz także myślę. Jestem kimś innym. Nowym człowiekiem. Nie mam nadziei, ani złudzeń na cokolwiek poza tym że będzie gorzej. Always :(

G
Gość
W dniu 04.06.2014 o 22:11, tofi napisał:

ja myślę że to jest "incorrect politically" :wacko:

 

to jest jak murzyn murzynke łapie za cytrynke :D a SANDIEGO z paluchem

S
SANDIEGO
W dniu 04.06.2014 o 22:11, tofi napisał:

ja myślę że to jest "incorrect politically" :wacko:

 

    Myślenie nigdy nie było Twoją "mocną stroną".  :wacko:  Tylko się nie załamuj.  Wszystkiego się można nauczyć, trzeba tego mocno chcieć.  :)

t
tofi
W dniu 04.06.2014 o 22:08, SANDIEGO napisał:

 10 fotografii i krótkich życiorysów.  Dlaczego nikt nie przeprowadził wywiadu z osobami bezrobotnymi lub bezdomnymi i zapytał o ich sukcesy życiowe?  :unsure:  Czyżby to było "politically incorrect"?  :unsure:

ja myślę że to jest "incorrect politically" :wacko:

S
SANDIEGO

 10 fotografii i krótkich życiorysów.  Dlaczego nikt nie przeprowadził wywiadu z osobami bezrobotnymi lub bezdomnymi i zapytał o ich sukcesy życiowe?  :unsure:  Czyżby to było "politically incorrect"?  :unsure:

m
mario

Chętnie bym po świętował ale niestety jestem w Anglii - a tu niestety nie obchodzi się tego święta.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska