https://pomorska.pl
reklama

Nasze Dobre z Kujaw i Pomorza 2018. Najlepsze są bułka burger, a na deser zefir jabłeczny [kategoria: pieczywo i cukiernictwo]

Agnieszka Domka-Rybka
Uczestnicy kategorii "Pieczywo i cukiernictwo". Na zdjęciu - drugi od lewej Krystian Piątkowski, przedstawiciel trzeciego już pokolenia znanych bydgoskich piekarzy, czwarty: Daniel Żurkowski, właściciel  łabiszyńskiej Pracowni Lodów Tradycyjnych.
Uczestnicy kategorii "Pieczywo i cukiernictwo". Na zdjęciu - drugi od lewej Krystian Piątkowski, przedstawiciel trzeciego już pokolenia znanych bydgoskich piekarzy, czwarty: Daniel Żurkowski, właściciel łabiszyńskiej Pracowni Lodów Tradycyjnych. Jacek Smarz
Tę rywalizację wygrały następujące artykuły: „Zefir jabłeczny ze śmietanką” z łabiszyńskiej Pracowni Lodów Tradycyjnych Daniela Żurkowskiego oraz bułka burger z Piekarni Piątkowcy w Bydgoszczy.

Oparty na starej recepturze deser z Łabiszyna zachwycił kapitułę. Czytelnicy postawili zaś na jedną z najnowszych propozycji znanej bydgoskiej piekarni.

- Zdobyłem recepturę i postanowiłem stworzyć na jej podstawie coś naprawdę oryginalnego. Myślę, że udało się, o czym świadczy główna nagroda w plebiscycie „Gazety Pomorskiej” oraz kilka wcześniejszych. Jak widać, produkt potrafi się obronić - cieszył się Daniel Żurkowski, właściciel łabiszyńskiej Pracowni Lodów Tradycyjnych. - Receptura deseru pochodzi z najstarszej odnalezionej książki kucharskiej Torunia, z 1885 roku. Nadałem mu jednak nowoczesny kształt - jabłka.

Przepis udostępnił profesor Jarosław Dumanowski z Centrum Dziedzictwa kulinarnego UMK. Deser ma kształt jabłka, którego „skórkę” imituje - zależnie od potrzeby - glazura z doskonałej jakości czekolady lub zamsz czekoladowy. Wnętrze zaś stanowi mus śmietanowy i szarlotka.

Tajemnicą jego smaku jest wykorzystanie do osłody miodu z rodzinnej pasieki z Białożewina i jabłek odmiany szara reneta, pochodzących z gospodarstwa działającego w pobliżu Łabiszyna.

Pan Daniel zdradził „Pomorskiej”, że praca nad zefirem zajmuje mu aż dwie godziny. To mistrzowska, cukiernicza robota!

Lodowe inspiracje w „Pasjonacie - Tripicana”

Dodajmy, że „Zefir jabłeczny ze śmietanką” (TUTAJ PRZECZYTACIE WIĘCEJ O TYM PRODUKCIE)

zdobył w tym roku I nagrodą podczas „Święta Smaku i Tradycji” w Minikowie, a lody cassate, też z firmy z Łabiszyna, otrzymały „Perłę 2018”, którą niedawno wręczono Danielowi Żurkowskiemu na targach w Poznaniu, w ramach podsumowania dorocznej edycji Konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów”. Łabiszyńska Pracownia Lodów Tradycyjnych została także „Optymistyczną firmą roku 2018”. Lodowych inspiracji, jakie tutaj powstają, można skosztować w lodziarni „Pasjonata Tropicana” w Łabiszynie.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Natomiast laureat Czytelników w kategorii „Pieczywo i cukiernictwo” to wyrób Piekarni Piątkowcy w Bydgoszczy - bułka burger (TUTAJ PRZECZYTACIE WIĘCEJ O TYM PRODUKCIE).

- Jestem zaskoczony nagrodą - nie krył Krystian Piątkowski, przedstawiciel trzeciego już pokolenia znanych bydgoskich piekarzy. - Jednak także i nasza firma stara się ciągle zaskakiwać czymś klientów. Takim produktem jest na pewno bułka burger.

Nad recepturą bułki burger pracowano przez kilka miesięcy. To jedna z jej najświeższych firmowych propozycji.

Wypiekana jest z mąki pszennej. Dzięki dopracowanej recepturze i skrupulatnie przestrzeganemu procesowi technologicznemu, zachowuje niepowtarzalny smak.

U Piątkowskich wypieka się aż 25 rodzajów chleba, jak m.in.: pszenne, żytnie, orkiszowe, graham, razowe, z ziarnami dyni, wieloziarniste.

Do tego produkuje się przeróżne bułki i bułeczki - o rozmiarze mini i bagietki, okrągłe i podłużne, pszenne, kukurydziane, dyniowe, posypane makiem, ziarnami zbóż, serem, a oprócz tego rogale, chałki z kruszonką, pizzeriny i zapiekanki. Są też, nawiązujące do historii powstania firmy, wypieki słodkie, jak: babki, ciastka, drożdżówki, pączki, słodkie rogale.

Piekarnia należy do znanych i cenionych producentów pieczywa dla gastronomii.

„Do Piątkowskich chodzę od lat”

Została założona w w 1971 roku jako wytwórnia cukiernicza. Przez przeszło dekadę zlokalizowana była w samym sercu miasta, przy dzisiejszej ulicy Gdańskiej. Od 35 lat mieści się przy ulicy Litewskiej.

To piekarnia rodzinna, którą oprócz założycielki, Stanisławy Piątkowskiej, tworzą jej syn Mariusz i synowa Katarzyna.

„Do Piątkowskich chodzę od lat. Najpierw mama wysyłała mnie tam rano po chleb, a teraz sama zaopatruję swój dom w ich pieczywo. Moje ulubione to bułeczki maślane i chałka. Mają też zawsze świeży i chrupiący chleb ” - to jedna z opinii znaleziona na facebookowym profilu piekarni.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska