Tory podmyte! Po nawałnicy w Chełmnie wstrzymany ruch pociągów a w mieście - wodospady! Nowe zdjęcia

Takiej nawałnicy, jak ta, która przeszła przez Chełmno i okolicę w piątek (28.06.2024) dawno tu nie widziano.

Pisaliśmy o tym tutaj:

Chełmiński strażacy i wspierający ich druhowie z pobliskich jednostek OSP interweniowali przy niemal 120 zdarzeniach związanych z nawałnicą.

Do pompowania wody wezwani strażacy byli aż 58 razy, 23 zgłoszenia dotyczyły przewróconych drzew, a 20 - oberwanych konarów. Uszkodzone na skutek złych warunków atmosferycznych zostały również trzy dachy.

Spośród wszystkich interwencji ponad 70 dotyczyło terenu Chełmna, 14 - gminy Unisław, 9 - gminy Kijewo Królewskie, a 8 - gminy Chełmno. Straty wyrządzone przez nawałnicę oszacowano na niemal 355 tys. złotych, w tym: w Chełmnie - na około 230 tys. złotych, w gminie Stolno na 70 tys. złotych, a w gminie Unisław na 40 tys. złotych.

We wszystkich działaniach usuwania skutków nawałnicy w powiecie chełmińskim udział wzięło 115 strażaków - 28 zastępów.

W Gorzuchowie, po godz. 18, zalany został dom jednorodzinny oraz całkowicie zalana posesja - na powierzchni około 700 m kwadratowych - na głębokości około 1,2 metra!

W budynku znajdowały się trzy osoby dorosłe, które przed przybyciem jednostek strażackich zabezpieczały budynek przed wlaniem się wody do środka. Nie było osób poszkodowanych.

- Użyto dwunastu pomp szlamowych i pomp pływających typu niagara, aby wypompowywać wodę z zalanej posesji do przydrożnego rowu wzdłuż linii kolejowej - informuje mł. bryg. mgr Sławomir Leśniak, st. specjalista Wydziału Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczego w KP PSP w Chełmnie. - Ze względu na podmycie torów, ruch pociągów został całkowicie wstrzymany przez pracowników kolei. W trakcie opadania lustra wody przystąpiono do usuwania wody z zalanych pomieszczeń budynku - miotłami.

Ze względu na długotrwałą akcję wójt gminy Stolno zapewnił zabezpieczenie logistyczne, w tym paliwo do pomp.

- Na miejsce akcji przybyło także pogotowie energetyczne, które ze względu na rozmiar zdarzenia wyłączyło całkowicie prąd - dodaje Sławomir Leśniak. - Po zakończeniu działań miejsce zdarzenia przekazano właścicielowi. Zalecono przed włączeniem prądu sprawdzenie instalacji elektrycznej przez osoby uprawnione.

W działaniach udział brało łącznie 13 zastępów strażaków: dwa z KP PSP w Chełmnie oraz 11 ochotniczych straży pożarnych - w tym 35 strażaków. Straty oszacowano na około 70 tys. złotych.

W Chełmnie jeszcze w tym tygodniu burmistrz Mariusz Kędzierski, w porozumieniu z przewodniczącym Rady Miasta Chełmna, będzie chciał zwołać spotkanie radnych.

- W tym tygodniu poproszę przewodniczącego Rady, by zorganizować spotkanie wszystkich radnych - zapowiada Mariusz Kędzierski. - Trzeba - na ile możemy - zapobiec takiej sytuacji, jaka miała miejsce, na przyszłość. Chcę, aby radni zgodzili się zwiększyć kwotę na czyszczenie wpustów ulicznych i podwoić lub potroić częstotliwość wykonywania tych prac. Miasto zleca to Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji. Chcę, aby było to robione często i regularnie. Bo jak z tak wielką wodą, jak ta po nawałnicy, lecą liście, piasek, a do tego jeszcze studzienki nie są świeżo wyczyszczone - to mamy takie obrazy, jak w piątek. Choć przy takiej ilości wody, jak ta piątkowa, to nie wiem czy by to jakakolwiek instalacja odebrała.

Burmistrz podkreśla, że nie wie, jak często przez ostatnie 5,5 roku te czyszczenia były wykonywane, a zarazem dodaje, że gdy wcześniej on był burmistrzem też dbał, o to by było to robione systematycznie.

- Patrzyłem, ile na to wydawano ostatnio. Nieco ponad 20 tys. złotych rocznie, więc kwota niewiele się zmieniła przez sześć lat, a przecież wszystkie ceny usług podrożały - mówi burmistrz.

Burmistrz Chełmna wdzięczy jest strażakom za ich pracę.

- Bez nich byśmy cienko śpiewali - przyznaje Mariusz Kędzierski. - Sprawili się świetnie, bardzo nam pomogli. Moi pracownicy także pracowali przy usuwaniu skutków tej nawałnicy. Zalanych zostało przecież wiele piwnic, klub tenisa stołowego LUKS Chełmno, przedszkole na Gorczyckiego i jego sąsiedzi, a nawet Zakład Wodociągów i Kanalizacji!

Burmistrz Chełmna wystąpi także do wojewody kujawsko-pomorskiego o fundusze na usuwanie skutków nawałnicy.

- Wystąpię o pokrycie strat, które w mieście są największe - zapowiada Mariusz Kędzierski. - Wojewoda ma pulę środków na kataklizmy.