https://pomorska.pl
reklama

Negocjacje w sprawie bydgoskiego Zawiszy przełożone!

(DARK)
i jego koledzy z zespołu czekają na wyjaśnienie sytuacji w spółce.
i jego koledzy z zespołu czekają na wyjaśnienie sytuacji w spółce. fot. Jarosław Pruss
Rozmowy w sprawie sprzedaży akcji spółki WKS Zawisza odbędą się dopiero w czwartek.

Dzisiaj miało dojść do drugiej tury rozmów pomiędzy Sebastianem Chmarą i Radosławem Osuchem w sprawie zmian właścicielskich w Zawiszy.- Umówiliśmy się na rozmowy na czwartek - informuje "Pomorską" Chmara. - Pan Osuch zna nasze oczekiwania. Daliśmy mu jeszcze jeden dzień czasu do namysłu. Do piątku musi zapaść decyzja - dodaje zastępca prezydenta Rafała Bruskiego.

Przypomnijmy, że władze miasta chcą sprzedaż większość udziałów w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz. W tym celu wystosowały publiczne zaproszenie do negocjacji. Wpłynęła tylko jedna oferta, od Osucha, menedżera piłkarskiego z Poznania. Pierwsze rozmowy zostały przeprowadzone w poniedziałek. Strony umówiły się na kolejną turę we środę, ale po konsultacji postanowiono je przenieść o dzień później.

Trzy warunki

Czasu na decyzje jest coraz mniej. Wszyscy czekają jak na szpilkach. Fakty są takie, że miasto chce pozbyć się udziałów w spółce, a jedynym chętnym jest Osuch. Jednak jak doszło do konkretnych rozmów, to porozumienia nie widać. Obie strony muszą się dogadać w trzech kwestiach: co do ceny akcji, wartości inwestycji przyszłego właściciela oraz pomocy miasta dla spółki. Odpowiednie zapisy mają się znaleźć w umowie sprzedaży spółki. Szczegółów nikt nie chce zdradzić, zasłaniając się tajemnicą negocjacji.

Wydaje się do spełnienia pierwszy warunek. Gorzej jest jeśli chodzi o dwa pozostałe. Nie tajemnicą, że miasto chce dokładać do spółki dokładnie tyle samo, ile potencjalny właściciel. Tak dzieje się choćby w przypadku siatkarzy Delecty. Sponsor - firma Rieber Foods zapewnia połowę budżetu, a drugą część miasto. I właśnie o odpowiednie zapisy z konkretnymi kwotami toczy się gra. Czy strony dojdą do porozumienia, okaże się w czwartek, a najdalej dzień później.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
ZAWISZAK
Stefańczyk już podpisał kontrakt z ŁKSem szkoda, że tak olał klub 4 dni po awansie, oby tylko ten ŁKS mu płacił bo pamiętamy jak piłkarze nie raz strajkowali.. jego wybór. Mam nadzieje, że inni piłkarze nie odejdą.. W końcu to oni wywalczyli awans i należy im się gra ale nikogo na siłę trzymać nie wolno.

To nie Stefańczyk olał klub tylko ktoś tu olewa piłkarzy i kibiców no a zarazem miasto kolego co myślisz że ile i na co mają czekać może do połowy lipca aż coś się wyjaśni co ?????????????? jeszcze z tydzień i nikt tu nie zostanie wówczas będą biegać po boisku ci którzy strajkowali i może przyjadą ich bracia zez miasta ŁÓDŻ
I
Irizar
Konsekwencje sprzedaży akcji przez miasto (lub ich nie sprzedawania) poznamy za kilka miesięcy. Ewentualne błędy w umowie z inwestorem mogą mieć konsekwencje opłakane w skutkach. Jeżeli nie jest to inwestor, to omijać szerokim łukiem. Prezydent Bruski ma w swojej kadencji szansę wprowadzić bydgoski klub do Ekstraklasy. Chcąc sprzedać akcje miasta musi mieć jednak pewność i gwarancje, że trafiają w ręce człowieka czy firmy, który chce rozwijać klub. Jeżeli zostanie popełniony błąd podczas tej prywatyzacji, to zamiast fety z awansu do Ekstraklasy będzie odpowiedzialność za zmarnowanie szansy. Jak na razie działania Bruskiego wobec Zawiszy są raczej na plus. Podziękował Skwierczyńskiemu i skorzystał z człowieka, który już jeden awans wcześniej zrobił. Teraz decyzje Bruskiego i Chmary dadzą podstawy do stabilnego rozwoju klubu lub zaprzepaszczą wszystko, co udało się osiągnąć do tej pory. Życzę mądrych w skutecznych decyzji.
y
yes
przeciez widac w jego wypowiedziach na konfach ze jest nadpobudliwy i ma adhd - wiec podpisal - oby sie lapal do skladu wogole na ekstra
d
dan
dobrze ze misto sprawdza inwestora i bardzo dobrze ze jest stowarzyszenie bo Polska to taki kraj cwaniakow wichlaczy i zlodzieji pozbawionych jakichkolwiek hamulcow w zdobywaniu kasy po trupach, zreszta dlatego jest tu tak zle i co jakis czas tacy na forum wypisuja swoje madrosci na temat kibicow i stowarzyszenia bo prz4eszkadza im to w zlodziejstwie i kure..wie.
k
kibic2
Stefańczyk już podpisał kontrakt z ŁKSem szkoda, że tak olał klub 4 dni po awansie, oby tylko ten ŁKS mu płacił bo pamiętamy jak piłkarze nie raz strajkowali.. jego wybór. Mam nadzieje, że inni piłkarze nie odejdą.. W końcu to oni wywalczyli awans i należy im się gra ale nikogo na siłę trzymać nie wolno.
I
Irizar
Jeżeli pan Osuch jest faktycznie inwestorem i ma zamiar rzeczywiście inwestować w Zawiszy, to przyjęty powinien być z otwartymi rękoma. Jeżeli w trakcie negocjacji okaże się, że nie jest w stanie zagwarantować poziomu inwestowania odpowiadającego przynajmniej poziomowi inwestycji miasta, to lepiej odpuścić sobie takiego "inwestora". Pan Osuch ma motyw, by za niewielkie pieniądze przejąć klub i promować swoich zawodników, których podobno ma ze 30. Wiadomo, że zawodnik nabiera wartości grając, a nie siedząc na ławce. Mając wpływ na działanie I-ligowego klubu, może swobodnie promować swoich graczy, którzy do Zawiszy będą wypożyczani. Taki układ nie gwarantuje rozwoju klubowi, natomiast gwarantuje wzrost aktywów posiadacza kart zawodniczych.
Spełnienie warunku dotyczącego określenia gwarancji poziomu inwestycji nowego właściciela w klub pokaże rzeczywiste jego intencje. Nie można wyrokować, że to się nie może udać. Jednak moim zdaniem stabilny może być jedynie taki układ, gdy właściciel ma możliwości finansowe i zakłada konieczność stałego inwestowania gotówki w klub na jakimś poziomie. Najbogatsze nawet kluby są pod kreską. Właściciel odbiera swoją gratyfikację w formie promocji firmy, prestiżu, rozpoznawalności swojej marki a nie w zarobionej gotówce. Moim zdaniem firma pana Osucha nie jest firmą takiego formatu. Jeżeli nastawia się on na zysk w gotówce, to nie wróży to stabilnej współpracy z Zawiszą. Nie znam przebiegu negocjacji, ale sam fakt, że przeciągnęły się na okres gdy już dawno powinny być podpisywane kontrakty z zawodnikami, nie świadczy najlepiej o ich przebiegu. Zawodnicy powinni teraz spokojnie wypoczywać, a nie myśleć o niepewnej przyszłości lub zaiwaniać na testach w innych klubach. Być może lepiej wystartować w nowy sezon w obecnym układzie właścicielskim i spokojnie szukać prawdziwego inwestora?
C
Czarny
to znowu bedziemy mieli sezon protestow i hasel tych polinteligentow typu "Osuch co ty q..o" chyba ze calkiem sie ich pozbedzie ze stadionu i sprzed kas! na B tylko karnety, zabrac naglosnienie, nie wpuszczac z bebenkami i rewidowac szmaty

Proszę Państwa.Przecież Osuch nie jest idiotą i zanim coś kupi sprawdza towar.
A tu dostanie 1% kiboli mieniących się SP ,bez akceptacji których nic nie da się w klubie zrobić. Dla nich istnieje prawdziwy Zawisza ,ale niestety ten ..IV ligowy.
I niebawem ,dzięki tym Stowarzyszeniu Pajacy, niedługo tam znowu wyląduje :/
Mecze sobie rozgrywajcie na łąkach i pastwiskach ,a w Bydgoszczy tylko w Fordonie. Tam bracia z ŁKS mogą spokojnie rozwalać "Wasz" stadion i jeszcze podziękujecie im za przybycie.

Dopóki istnieje SP - nikt poważny nie zainwestuje w Zawisze. Taka jest prawda.
y
y
to znowu bedziemy mieli sezon protestow i hasel tych polinteligentow typu "Osuch co ty q..o" chyba ze calkiem sie ich pozbedzie ze stadionu i sprzed kas! na B tylko karnety, zabrac naglosnienie, nie wpuszczac z bebenkami i rewidowac szmaty
z
zawiszak
Osuch to znany i "lubiany" manager piłkarski, były właściciel firmy informatycznej.
Jeżeli wejdzie do spółki z Zawiszą to trzeba pilnować aby 1 ligowy zespół nie był areną doświadczalną jego piłkarzy, którzy będą promowani do gry w zespole Zawiszy, a po ewentualnej dobrej grze zostaną natychmiast sprzedani do innych klubów np. ekstraligowych.
I trzy pytania do prowadzącego:
Jakim kapitałem dysponuje pa Osuch?
Ile ma zamiar zainwestować w sezonie w klub?
Czy "prawdziwi kibice" go polubią ?

prawdziwi kibice to może tak ale kibole to raczej nie bo ten Pan nie pozwoli na to żeby łysole mieli jakikolwiek wpływ na jego własność
z
zawiszak
Osuch to znany i "lubiany" manager piłkarski, były właściciel firmy informatycznej.
Jeżeli wejdzie do spółki z Zawiszą to trzeba pilnować aby 1 ligowy zespół nie był areną doświadczalną jego piłkarzy, którzy będą promowani do gry w zespole Zawiszy, a po ewentualnej dobrej grze zostaną natychmiast sprzedani do innych klubów np. ekstraligowych.
I trzy pytania do prowadzącego:
Jakim kapitałem dysponuje pa Osuch?
Ile ma zamiar zainwestować w sezonie w klub?
Czy "prawdziwi kibice" go polubią ?
v
vvvv
Warunki muszą być twarde!Zawisza to nie poligon doświadczalny!!!A miasto musi wynegocjować jak najlepsze warunki!!!Prawda czasu jest naprawdę mało i trzeba jak najszybciej ale mądrze tą sprawę z p Osuchem załatwić!!!
a
antykibol
Osuch to znany i "lubiany" manager piłkarski, były właściciel firmy informatycznej.
Jeżeli wejdzie do spółki z Zawiszą to trzeba pilnować aby 1 ligowy zespół nie był areną doświadczalną jego piłkarzy, którzy będą promowani do gry w zespole Zawiszy, a po ewentualnej dobrej grze zostaną natychmiast sprzedani do innych klubów np. ekstraligowych.
I trzy pytania do prowadzącego:
Jakim kapitałem dysponuje pa Osuch?
Ile ma zamiar zainwestować w sezonie w klub?
Czy "prawdziwi kibice" go polubią ?
k
kibic
coś chyba zaczyna pan Osuch mieć wątpliwości , twarde warunki miasta nie pozwolą mu na szachrajstwa i dla tego moim zdaniem zrezygnuje

Wybrane dla Ciebie

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska