Chociaż projekt wykonawczy i budowlany jest już gotowy od kilku tygodni, nadal nie jest znany kosztorys inwestycji. Wszystko dlatego, że firma, która miała dokumentację przygotować wciąż nanosi poprawki. Póki miasto nie zaakceptuje zmian, nie poda przybliżonej wartości inwestycji. - Co rusz gmina wskazuje zmiany, jakie trzeba nanieść i dlatego nie chcemy podawać do publicznej wiadomości, jaki jest koszt zadania - tłumaczy Kazimierz Zawal, prezes Targów Toruńskich. - Odbiór powinien być już kilka tygodni temu. Mamy nadzieję, że wkrótce dokumentacja zostanie przyjęta.
Problemy z projektem nie mają jednak poważnie opóźnić realizacji budowy. Ta może najwcześniej rozpocząć się w przyszłym roku. W opracowanej koncepcji pojawiło się 287 miejsc parkingowych. 115 będzie na powierzchni, reszta pod ziemią.
Na samym placu będzie o kilkadziesiąt miejsc mniej, niż planowano. Wjazd do parkingu pomyślany został od Centrum Kształcenia Ustawicznego. Wyjazd zaś będzie prowadził na ulicę Dobrzyńską, czyli tam, gdzie dziś stoi stacja benzynowa.
Znamy także sposób inkasowania płatności. W przypadku części podziemnej wjazd będzie "samoobsługowy", zaś przy wyjeździe płatność będzie regulowana u inkasenta.
Plac ma być też monitorowany. Na powierzchni pojawią się cztery kamery, osiem w parkingu podziemnym.