Drużyna samorządowców gminy Kikół zdobyła tytuł mistrza Polski w piłce nożnej. Mistrzostwa rozegrano w Rewalu. W meczu finałowym pokonała drużynę z Sierpca. Najlepszym bramkarzem został Tomasz Małecki.
XI Mistrzostwa Polski Samorządowców w Piłce Nożnej 6 – osobowej zostały rozegrane w Rewalu. Po dwudniowych zmaganiach drużyna samorządowców z Kikoła nie miała sobie równych. W finale pokonała ubiegłorocznych mistrzów z Sierpca wynikiem 1:0. Zwycięskiego gola strzelił Jarosław Tarkowski, sołtys wsi Grodzeń. Ponadto należy wspomnieć, że najlepszym bramkarzem turnieju został Tomasz Małecki, a wyróżnienie za grę otrzymał Sylwester Kalinowski.
Drużynę tworzą: Artur Redmerski, Krzysztof Baranowski (kapitan), Bartłomiej Baranowski, Rafał Baranowski, Kamil Wróblewski, Paweł Bocianowski, Jarosław Jasiński, Jarosław Tarkowski, Sylwester Kalinowski, Andrzej Pipczyński, Grzegorz Gołębiewski i Tomasz Małecki. - Jako drużyna gramy od trzech lat – mówi Artur Redmerski, kierownik drużyny samorządowców z Kikoła. – Tworzą ją pracownicy urzędu gminy, jednostek organizacyjnych i pomocniczych, radni i sołtysi. W naszym gronie jest inkasent i konserwator. Musiało upłynąć trochę czasu zanim udało się nam zgrać. Najpierw wywalczyliśmy mistrzostwo województwa kujawsko – pomorskiego w Rypinie. Wówczas pokonaliśmy w rzutach karnych drużynę gospodarzy. Wtedy bramki nie strzelił burmistrz Rypina, który ma przecież piłkarską przeszłość!
W tym roku kikolscy samorządowcy wywalczyli najpierw wicemistrzostwo województwa. Ulegli tylko reprezentacji Chełmży, gdzie odbywały się rozgrywki. Wiadomo, że z gospodarzami gra się najtrudniej. Tam zmierzyli się również z drużyną armii Stanów Zjednoczonych, którą pokonali bez najmniejszego problemu. - Amerykańscy żołnierze byli świetnie przygotowani kondycyjnie – wspomina Artur Redmerski. – Biegali bez najmniejszego zmęczenia, ale my przewyższaliśmy ich umiejętnościami piłkarskimi.
Kikolska drużyna cieszy się bardzo dobrą opinią i jest zapraszana na sportowe wydarzenia. Gra bowiem w duchu fair play. Taka postawa zawsze procentuje. Niedawno była na otwarciu hali sportowej w Żninie. W przyszłym roku czeka ją obrona tytułu mistrza Polski. Miejmy nadzieję, że szczęście dopisze. - Nie będzie to łatwe zadanie, ale na pewno będziemy się starać – podsumowuje Artur Redmerski. - Trenujemy przez cały rok. Zimą w hali, a od wiosny do jesieni na „orliku”. Musimy się przyłożyć, bo tytuł mistrza zobowiązuje. W Rewalu wygraliśmy z trudnym rywalem i pokazaliśmy, że trzeba się z nami liczyć.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce