https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie jesteśmy gorsi - mówią mieszkańcy Miasteczka

Agnieszka Romanowicz
Oto łazienka Adrianny Burczyńskiej. Korzysta z niej także jej sąsiad. Woda spływa po ścianach. Nie ma kabiny. W tyle jest toaleta. Za 26 metrów kwadratowych mieszkania plus ta łazienka, Burczyńska płaci 300 zł czynszu.
Oto łazienka Adrianny Burczyńskiej. Korzysta z niej także jej sąsiad. Woda spływa po ścianach. Nie ma kabiny. W tyle jest toaleta. Za 26 metrów kwadratowych mieszkania plus ta łazienka, Burczyńska płaci 300 zł czynszu. Fot. Andrzej Bartniak
Nie ma nowych drzew i krzewów, nie ma ławek, nie ma boiska. Za to są szkła na placu zabaw, szczury na podwórkach i łazienki gorsze niż w krajach trzeciego świata. Gdzie? Na Miasteczku. Dla niezorientowanych: to dzielnica Świecia.

- Nie możemy już czytać i słuchać komentarzy, że za fatalny stan Miasteczka odpowiada patologia, która zamieszkuje nasze osiedle. Jesteśmy normalnymi ludźmi, cenimy sobie porządek i wygody należne ludziom w XXI wieku. Sęk w tym, że nam nie są one dane. Miasto ma nas za nic - denerwują się mieszkańcy.

Zmarnowali drzewa

Nie wierzą w obietnice urzędników, że niebawem ich dzielnica się odmieni, bo czeka ją kosztowna rewitalizacja. - Ciągle czytamy o tym, co u nas zrobiono. I śmiejemy się, bo to kłamstwa. Co gorsza, bezkarne - twierdzi Krzysztof Jakimowicz. - Pytam się, gdzie te 500 drzew, które podobno nasadzono na Miasteczku?
Mieszkańcy oprowadzili nas po osiedlu. Młode drzewa można policzyć na palcach jednej ręki.
- Kpiną jest wciskanie nam, że drzew było pięścet. Przecież tu mieszkamy, widzimy co się dzieje. Według nas, nasadzono ich maksymalnie sto - podkreśla grupa zebranych na przystanku autobusowym. - Pozostałe trafiły pewnie do ogrodów ludzi, którzy mieli je zasadzić na Miasteczku.
- Może i dobrze się stało, bo u nas te drzewa by nie przetrwały - twierdzi Zdzisław Adrych, właściciel zadbanego ogródka w centrum Miasteczka. Wcale nie ma na myśli złodziei, na których ZGM zrzucił winę za zginięcie drzew. - Ludzie z "zieleni" podlali je najwyżej trzy razy. Przestali, więc szybko uschły. Ręce opadają na takie marnotrawstwo.
- I dlaczego nie ma na Miasteczku ani jednej ławki? - pyta schorowana pani Ludwika. - Gdy chcemy z mężem odpocząć, pozostaje nam przystanek. Na innych osiedlach w Świeciu jest tak pięknie. Ławki są standardem. Czemu nie u nas?

Latryna w XXI wieku

Skoro mowa o standardzie - zostaliśmy zaproszeni do łazienki w budynku przy sali gimnastycznej. A raczej do tego, co łazienką być powinno. Przypisana jest dwóm lokalom. Jeden (16 metrów kw.) zamieszkuje samotny mężczyzna, drugi (26 metrów kw.) - Adrianna Burczyńska z 9-letnią córką, inwalidką. - Gdy wprowadzałyśmy się tutaj, powiedziano nam, że w łazience jest kabina prysznicowa. Załamałam się, gdy ją ujrzałam - wspomina Burczyńska. - Minęło siedem lat i ciągle nie mogę przejść nad tym do porządku dziennego. Nie w XXI wieku!
Z powodu łazienki, córka pani Burczyńskiej nie mogła wrócić do domu ze szpitala. - Lekarz powiedział, że w żadnym wypadku nie wolno przygotowywać jej do operacji w tak skandalicznych warunkach - tłumaczy Burczyńska.
Warto dodać, że za ów luksus Burczyńska płaci 300 zł czynszu. - Stawki u nas są wyższe niż w mieście. Tak wysoko ZGM ceni sobie standard, jakim nas uraczył - komentuje Jakimowicz.

Nie sprzątają

Sąsiedzi podkreślają, że Miasteczko nie jest sprzątane. - Tylko okolica przystanku autobusowego - zauważa Adrych i pokazuje kupę liści, zalegających w sąsiedztwie jego altany, nie opodal przystanku. - Leżą tu od czterech lat - zapewnia.
Pani Marzena zwraca uwagę na plac zabaw. - To wysypisko śmieci, pełne szkieł. Nikt ich nie sprząta i to od dawna. A "Pomorskiej" mówią, że piasek w piaskownicy wymieniają co dwa miesiące. To kpina! - denerwuje się kobieta.
- Jak z drogą do Mondi - dodaje Jakimowicz. - Twierdzą, że jest dla mieszkańców. A który z nas życzy sobie ruchu TIR-ów przez całą dobę? Kto chce smrodu, hałasu i - przede wszystkim - który mieszkaniec Miasteczka będzie korzystał z tej jezdni? Przecież ona jest dla Mondi, a nie dla nas! Mają nas za idiotów, skoro sądzą, że tego nie pojmujemy!

Dużo zrobiliśmy

Uwagi mieszkańców Miasteczka przekazaliśmy Pawłowi Bednarskiemu, prezesowi Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Świeciu. - Nieprawda, że nic nie zrobiliśmy w tej dzielnicy. A parkingi, chodniki, dachy, modernizacja centralnego ogrzewania, ocieplenie szczytów na dwóch budynkach oraz baraków 7/5 i 7/8, i części sali gimnastycznej? - wylicza. - Poza tym, trzeba pamiętać, że w perspektywie kilku lat miasto zainwestuje w Miasteczko około 10 mln zł. To potężna kwota, bardzo się tam zmieni.
Bednarski podkreśla, że lokale na Miasteczku są rotacyjne, stąd nie zawsze ich niski standard. - I nieprawda, że są drogie. Wspólnoty płacą za metr kw. nawet 4 zł. Na Miasteczku maksymalna stawka wynosi 2,86 zł - wskazuje.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
szkoda że w centrum miasta,nikt nie pomaga służbom pożądkowym w sprzątaniu miasta,nikt z mieszkańców nie maluje za swoje pieniądze klatek w blokach,wszyscy mają podane wszystko na tacy,tylko pouczać innych ludzi potrafią.zainteresowanie mediów,złymi warunkami na miasteczku,może cos zmieni,bo jak by ludzie na miasteczku siedzieli cicho,to by nie zrobiono nic.chcemy tylko mieszkać jak ludzie,jak ludzie w centrum miasta,ładnie wymalowane bloki,czyste chodniki,place zabaw z prawdziwego zdażenia,czy to tak dużo?w świeciu to standard,a kiedy to będzie na miasteczku?może muszą przyjechać wszystkie telewizje,może wtedy wreście coś się ruszy,a nie wszyskie pieniądze na remonty,przeznaczać na świecie,albo sobie do kieszeni.
F
Franek
Mieszkańcu. "...gorsza dzielnica Świecia" - sformułowanie wyrwałeś z kontekstu zdania i w ten sposób moja myśl została przez Ciebie zmieniona. Nawet Gazeta Pomorska użyła w tytule swojego artykułu wyrazu "gorsi".
Piszesz o bezrobotnych, emerytach i rencistach... Czy bezrobotny Iksiński nie może posprzątać wspólnej łazienki, kuchni i szkieł w piaskownicy? Jeśli będziecie cały czas oczekiwać pomocy od innych, Wasze postawy będą roszczeniowe, nie rozwiążecie swoich problemów. WASZ WYBÓR!!!
Pozdrawiam
m
mieszkaniec
Do Franka.
Powtórzę: za rachunki trzeba płacić. Patologie, dewastacje itd. są wszędzie nie tylko na Miasteczku. Dziwi mnie jednak zdanie ,,gorsza dzielnica Świecia,,. Wszystkim powinno zależeć aby ta opinia się zmieniła. Wiele osób w okolicy jest bez pracy, otrzymuje niskie emerytury czy renty. Codziennie ludzie ci mają dylematy czy zapłacić czynsz, czy wykupić leki, czy... Bardzo łatwo zostać dłużnikiem, a często problem jest większy niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Nie łatwo jest ot tak sobie zmienić miejsce gdzie mieszkamy. Zmuszeni jesteśmy, aby tkwić w miejscu które nam nie odpowiada.
F
Franek
1. wypowiedź Mieszkańca cytuję: "Wyręczenie innych, którzy są do tego zobowiązani to już przesada".
Moje zadnie: nie chodzi tutaj o wyręczanie kogoś, chodzi tutaj o coś zupełnie innego tzn. o to, aby ludzie z Miasteczka zmienili swoje błędne myślenie, mentalność i dotychczasowe złe przyzwyczajenia. Przede wszystkim przestali myśleć o tym, że wszystko im się należy, a jeśli chcą (w tym wypadku godnie żyć), niech wykrzesają coś z siebie. Nawiasem mówiąc Mieszkańcu jeśli czegoś pragniesz ciekawy jestem czy nie musisz najpierw się natrudzić, aby dojść do celu?
Na początek niech ludzie z Miasteczka zaproponują np. żeby pieniądze na oddłużanie przeznaczyć na remonty mieszkań tych którzy płacą, ponadto na ocieplenie budynków, remonty dachów itp. rzeczy.
Za te pieniądze pewnie uda się zrobić dużo więcej, a przy okazji - ci którzy płacą będą mieć jakiś interes w tym żeby płacić. A tych co nie płacą uświadamiać i wpajać w nawyk regularne dokonywanie wszelkich opłat związanych z utrzymaniem mieszkania a nie marnotrawienia pieniędzy, często państwowych.
2. wypowiedź Mieszkańca, cytuję: "Owszem każdy powinien dbać o miejsce w którym mieszka, ale sugerowanie, aby "niewygodni"się wyprowadzili to spore nadużycie."
Moje zdanie: "Niewygodni"? To Ty powiedziałeś drogi Mieszkańcu... Chodzi tutaj o to, że każdy z nas jest kowalem swojego losu i często stoi przed różnego rodzaju wyborami. A mieszkańcy Miasteczka mają wybór, albo po prostu się wyprowadzić tam gdzie jest lepiej, aby móc godnie żyć i nikt nie będzie ich wytykał, że są z gorszej dzielnicy Świecia, albo pozostać tam i tkwić w tym bagnie. Wiem brutalny jestem, ale ludzie z Miasteczka są tego świadomi i mam nadzieję, że w ten sposób dotrze w końcu do nich, że czas na ZMIANY i coś trzeba zrobić w tej kwestii! Naprawdę życzę Wam POWODZENIA!
3.wypowiedź Mieszkańca, cytuję:"Dzieci i młodzież czy to właśnie z braku zajęć pozaszkolnych(w większości odpłatnych)zachowują się tak a nie inaczej".
Moje zdanie: z tego co mi wiadomo , zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych nie brakuje , darmowe również się znajdą. Tylko po prostu trzeba znaleźć odpowiednią ofertę, a tutaj co niektórym się nie che. Na Miasteczku znajduje się też świetlica terapeutyczna.
Zatem błąd tkwi w wychowaniu tzw. "domu rodzinnego" i nie zwalajmy wszystkiego na szkoły, instytucje do tego stworzone, bo one są po to, aby wspierać a nie odwalać całą robotę za jednostki tylko dlatego, że ktoś jest niewydolny wychowawczo.
Pozdrawiam
m
mieszkaniec
Do Franka.
Rachunki regularnie trzeba płacić i to nie podlega dyskusji. Miasteczko to przecież część Świecia. Z tej racji to odpowiednie instytucje miejskie przede wszystkim powinny dbać o porządek, bezpieczeństwo, infrastrukturę itd. w tym miejscu. Wyręczanie innych, którzy są do tego zobowiązani to już przesada. Owszem każdy powinien dbać o miejsce w którym mieszka, ale sugerowanie aby ,, niewygodni,, się wyprowadzili to spore nadużycie. Świecie jest miastem, gdzie od wielu lat jest dużo osób bez pracy i nie powstają nowe zakłady pracy. Może tym co nie mają na czynsz należy pomóc np. znaleźć pracę, abo niech odpracują...? Dzieci i młodzież czy to właśnie nie z braku zajęć pozaszkolnych (w większości odpłatnych) zachowują się tak a nie inaczej? Więc kolego nie stawiajmy pochopnie wyroków. Skoro kiedyś postanowiono, aby w tym miejscu powstało osiedle, to niech to będzie osiedle z prawdziwego zdarzenia. Ludzie chcą godnie żyć w każdym miejscu i na pewno nie pomoże im w tym ,,prawienie morałów,, a praca i odpowiednie traktowanie.
F
Franek
Zacytuję wypowiedź Jarka (nie mylić z pewnym prezesem:)): np. "zaproponujcie żeby pieniądze na oddłużanie przeznaczyć na remonty mieszkań tych którzy płacą.
Za te pieniądze pewnie uda się zrobić dużo więcej, a przy okazji - ci którzy płacą będą mieć jakiś interes w tym żeby płacić."
~gość~
najpierw odgrodź żeby nasza praca nie poszła na marne!!!
F
Franek
To posprzątajcie i dajcie znać. Pozdrawiam
~gość~
Franek jesteś dowcipny! ciekawe czy ty byś potrafił taką młodzież zmobilizować,niech rodzice się za nich wezmą!jestem ciekawy czy ty byś kupił sobie mieszkanie jak by cię nie było na nie stać.chyba że jesteś bogaty dlatego się tak wymądrzasz! nam potrzeba ocieplenia i zrobienia porządnie dachów nie wspomnę o oknach.jeśli ogrodzą plac zabaw to my rodzice posprzątamy.pozdrawiam
~Jarek~
W dniu 21.05.2009 o 20:48, ~gość~ napisał:

dlaczego inni muszą cierpieć za tych którzy nie płacą?



Racja. Zaproponujcie żeby pieniądze na oddłużanie przeznaczyć na remonty mieszkań tych którzy płacą.
Za te pieniądze pewnie uda się zrobić dużo więcej, a przy okazji - ci którzy płacą będą mieć jakiś interes w tym żeby płacić.
Pozdrawiam
F
Franek
Gościu!!! Nikt nie broni Tobie, abyś kupił sobie mieszkanie własnościowe w innej dzielnicy Świecia np. na Mariankach, czy na Osiedlu Kościuszki, czy nawet dom wybudował. Jeśli nie podoba się na Miasteczku to wyprowadź się. Właśnie chodzi o to, aby nastawić się na lepsze "jutro",zmiana myślenia (o którym cały czas mówię) pomoże Tobie i innym mieszkańcom Miasteczka. Przejdź do czynów i zacznij działać! A jeśli chcesz dalej mieszkać tam gdzie mieszkasz to np. zmobilizuj młodzież często zdemoralizowaną, ich rodziców do pracy na rzecz wspólnego dobra, żeby Tobie i Wszystkim żyło się lepiej. A jeśli tego wspólnymi siłami nie zrobicie, bo Wam po prosu się nie chce to dalej będziecie tkwić w tym bagnie po uszy... Od Was samych zależy jak i gdzie w danym momencie żyjecie i nie miejcie pretensji do innych. Sami sobie zgotowaliście ten los.
G
Gość
jak my mamy płacić remontówkę jak te bloki nie są nasz a czynsze płacimy, do roboty powinni rodzice, które ich własne dzieci demolują po nocach.i my mamy za nich robić!!!!!!!!
F
Franek
Ludzie! Widzę, że nie dociera do Was to co wcześniej napisałem... Wcale nie chodzi tutaj o eksmisję ludzi, czy zmianę piasku raz na rok. Chodzi tutaj o uświadomienie sobie , iż należy własnym przykładem i chęcią pokazywać innym, że jednak warto pracować, dokonywać opłat comiesięcznych związanych z utrzymaniem domu a nie mówić: " Iksiński nie zapłacił to ja też nie zapłacę" , "a to piasku nie wymienili" "a to miasto nie przysłało ekipy sprzątającej, która miała uporządkować szkła na placu zabaw" "a to nam z Miasteczka należy się coś jak chłopu ziemia od prezesa ZGM, burmistrza i unii". Bierne myślenie doprowadza Was do dalszego pogrążania się w długach i przekonywania pozostałych mieszkańców Świecia o tym, że w Waszej dzielnicy szerzy się patologia. Zacznijcie od zmiany swojego błędnego myślenia , a chęcią, czynem i dbaniem o wspólne dobro do czegoś dojdziecie. Jak już mówiłem w poprzedniej wypowiedzi DO ROBOTY i POWODZENIA. Zacznijcie od siebie!
~czytelnik~
powinny zrobić eksmisję którzy nie płacą z dwóch bloków by był tylko jeden.I ci co płacą regularnie to teraz cierpią.A piasek w piaskownicy jest tylko raz na rok przywożony!
~gość~
dlaczego inni muszą cierpieć za tych którzy nie płacą?

Wybrane dla Ciebie

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Od czerwca te długi są anulowane! 7 sytuacji, w których dochodzi do przedawnienia

Eurojackpot - wygrana w Polsce. Jakie wygrane padły?

Eurojackpot - wygrana w Polsce. Jakie wygrane padły?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska