Nie ma dowodów na mobbing

- Zdecydowałam o zakończeniu śledztwa, ponieważ nie znalazłam żadnych dowodów na to, że dyrekcja szkoły stosowała w placówce mobbing wobec nauczycieli - mówi Wanda Granda z prokuratury w Wąbrzeźnie, która od niemal trzech miesięcy prowadziła tę sprawę.
O stosowanie mobbingu Wiesławę S., byłą już dyrektorkę szkoły w Płużnicy, oskarżyli nauczyciele. Teraz zapowiadają, że postanowienie prokuratury nie zakończy sprawy. - Będziemy się odwoływali od tej decyzji prokuratury - mówi Elżbieta Małek, pełniąca obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowej w Płużnicy. I zauważa, że nie wszyscy nauczyciele zostali już przesłuchani.
Grupa 35 nauczycieli o mobbingu w szkole zawiadomiła prokuraturę w październiku, gdy szkolna katechetka popełniła samobójstwo.