https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie masz planów na niedzielny wieczór? Wybierz się z "Pomorską" do Horzycy

(MJ)
fot. Lech Kamiński
Styczeń na toruńskiej scenie zakończy "Plaża" w reżyserii Iwony Kempy. To lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników dobrego teatru psychologicznego.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Na "Plażę" do Teatru Horzycy można wybrać się od soboty do przyszłego czwartku. Czy warto?

Jeśli ktoś ceni na pozór proste historie, które w narastającym napięciu ukazują głębię i konflikty ludzkiego wnętrza, na pewno tak. Bo takie właśnie jest przedstawienie Iwony Kempy na podstawie dramatu skandynawskiego autora Petera Asmussena. Fabuła wydaje się mało skomplikowana - do małej nadmorskiej miejscowości, gdzie nie ma nic oprócz zapuszczonego pensjonatu, muzeum, do którego nikt nie zagląda i tytułowej plaży, przez cztery kolejne lata przyjeżdżają dwa małżeństwa. Benedikte i Verner pojawiają się tu po raz pierwszy. Sanne i Jan odwiedzają to miejsce już od czterech, a może pięciu lat (sami nie mogą się zdecydować).

Jak się okazuje podczas kolejnych wakacji - oba małżeństwa przeżywają kryzys. Poczucie osamotnienia w związku popycha bohaterów w stronę drugiej pary, co powoduje powstanie dziwnego czworokąta małżeńskiego.

Z każdą następną sceną obserwujemy rozpad więzi pomiędzy małżonkami i kochankami, romanse skazane na niespełnienie, które w rzeczywistości są jedynie rozpaczliwą próbą wypełnienia życiowej pustki. Jeśli dodać do tego skróconego opisu fabuły znakomitą grę całej aktorskiej czwórki (Mirosława Sobik, Jolanta Teska, Tomasz Mycan i Sławomir Maciejewski), odpowiedź na pytanie "czy warto?", nasuwa się sama.

Dla naszych Czytelników mamy jedno podwójne zaproszenie na niedzielne przedstawienie "Plaża" (godz. 19, Scena na Zapleczu). Aby otrzymać wejściówkę, wystarczy dziś o godz. 11.30 zadzwonić pod nasz redakcyjny numer telefonu 56 619 99 19.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska