Nieaktualna lista leków refundowanych

Plastry przeciwbóle używane przez chorych na nowotwory, leki stosowane w chorobach gastrycznych i neurologicznych, specyfiki zalecane na obniżenie poziomu cholesterolu i nadciśnienie są znacznie tańsze niż to wynika z obowiązującej od niedawna nowej listy leków refundowanych.

1 marca zaczęła obowiązywać nowa lista leków refundowanych (zawiera wykaz specyfików sprzedawanych za opłatą ryczałtową - 3,20 zł; bezpłatnych oraz z częściową odpłatnością - 30 i 50 proc.). Już po kilku dniach okazało się, że niektórzy producenci obniżyli ceny leków. Tym samym urzędowy spis medykamentów, który bardzo długo powstawał w Ministerstwie Zdrowia, stał się częściowo nieaktualny.
- Zamieszanie ogromne i komu to potrzebne. Firmy farmaceutyczne późno poszły po rozum do głowy - oceniają aptekarze.

W grupie tych specyfików, za które pacjenci mieli płacić znacznie więcej (z powodu obniżenia przez Ministerstwo Zdrowia wysokości limitu), znalazł się np. lek o nazwie Rispolept.
- Jest stosowany w chorobach neurologicznych. Według nowej listy pacjent miał płacić 70,71 zł. Producent obniżył cenę i teraz kosztuje 3,20 zł czyli tzw. ryczałt - tłumaczy farmaceutka w bydgoskiej aptece "Pod Łabędziem".
Cieszyć się mogą również osoby cierpiące na nowotwory. Za plastry przeciwbólowe Durogesic też zapłacą tylko 3,20 zł. - Firma dołożyła wszelkich starań, by preparat był dostępny na dotychczasowych zasadach, czyli za opłatą ryczałtową - poinformowała nas Renata Figura-Dobrowolska, rzecznika prasowa Jannsen-Cilag. Tylko dlaczego stało się to po wejściu w życie nowych wykazów?

O zmianach cen apteki dowiadywały się już po 1 marca od przedstawicieli firm farmaceutycznych i z hurtowni.
- Kto wiedział szybciej, mógł sprzedawać leki w cenie ryczałtu. Tak było w przypadku leku onkologicznego Arimidex. U nas był po 3,20 zł, gdzie indziej jeszcze po 91 zł - powiedział nam Jan Chyliński, właściciel jednej z toruńskich aptek.
Według zapowiedzi resortu zdrowia na nowej liście znalazło się 525 produktów leczniczych, które dotychczas były dostępne dla pacjentów za stuprocentową odpłatnością. W wyniku zmian cen i limitów taniej można kupić prawie 200 lekarstw. Wzrosły natomiast ceny urzędowe 23 produktów leczniczych.

Zmiany cen na listach
Nowy wykaz leków refundowanych liczy ponad 4000 pozycji. Oto kilka przykładowych leków, które podrożały:
- Tulip (20 mg po 30 tab.); lek na nadciśnienie i obniżenie cholesterolu; 19,25 zł (cena poprzednia), 30,69 zł (obecna)
- Trusopt, -krople do oczu, najbardziej popularny lek na jaskrę; cena poprzednia - 14,63 zł, obecna 24,62 zł
- Topamax 200 mg po 28 tab.: lek neurologiczny; kosztował 30,41 zł, obecna cena 52,32 zł