Niebieskim szlakiem do Torunia, czyli na wycieczkę do sąsiadów

Na trasie są dwa dość strome podjazdy -przed Ostromeckiem i Wałdowem Królewskim. Najlepiej sprawdzi się rower crossowy lub górski, choć poradzimy sobie również na trekingowym.

Między Bydgoszczą a Toruniem jest kilka ciekawych miejsc, na których zwiedzenie warto przeznaczyć trochę czasu. Jeśli bierzemy pod uwagę taką opcję, do czego zachęcamy, nasza wycieczka wydłuży się. Warto więc przeznaczyć na nią nie ok. 4 godziny, jakie potrzeba na zwykły przejazd, ale 6 do 8. Gdy zaś do programu włączymy choćby pobieżne zwiedzanie zabytków Torunia, wtedy na wyprawę musimy zarezerwować cały dzień. Zaletą niebieskiego szlaku jest możliwość powrotu do Bydgoszczy pociągiem ze stacji Toruń Miasto lub dworca Toruń Główny.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Oznakowany szlak rozpoczyna się przy dworcu głównym PKP w Bydgoszczy i prowadzi utwardzonymi ścieżkami rowerowymi wzdłuż ruchliwych ulic: Zygmunta Augusta, Artyleryjskiej, Kamiennej i kolejnymi do starego Fordonu. W tej dzielnicy, tuż za skrzyżowaniem ulic Fordońskiej z Wyszogrodzką, warto skręcić w prawo w kierunku widocznych wałów grodziska Wyszogród, które powstało we wczesnym średniowieczu.

Następnie trasa wiedzie przez most Fordoński spinający brzegi Wisły od roku 1893 i wzdłuż drogi krajowej nr 80 (wydzielonym pasem) do Strzyżawy. Stamtąd szutrowym odcinkiem docieramy do Ostromecka. W tej podbydgoskiej miejscowości znajduje się wspaniały zespół pałacowo-parkowy, którego budowę rozpoczęto przed rokiem 1730.

Między Ostromeckiem a Wałdowem Królewskim niebieski szlak pokrywa się z Wiślaną Trasą Rowerową, która za tą drugą miejscowością zagłębia się lasach, a my podjeżdżamy asfaltem na szczyt Pradoliny Toruńsko- Eberswaldzkiej (piękny widok na dolinę Wisły). Tą samą asfaltówką dojedziemy przez Bolumin do Skłudzewa, gdzie warto odwiedzić otoczony parkiem XIX-wieczny pałac - siedzibę Fundacji Piękniejszego Świata. Dalej droga znów łączy się z trasą wiślaną, potem rozdziela. Dojeżdżamy do wsi Przysiek, w której wznosi się XVIII-wieczny dwór należący do toruńskiej organizacji Caritas.

Stąd już bardzo blisko do Torunia. Szlak kończy się na placu Rapackiego, czyli w centrum tego pięknego miasta.