W poniedziałek (30 stycznia) wieczorem dyżurni WIOŚ w Bydgoszczy zostali poinformowani o nielegalnym zmagazynowaniu odpadów na terenie podmiotu prowadzącego działalność w Sępólnie Krajeńskim.
- Organy Inspekcji Ochrony Środowiska prowadzą działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości środowiskowej, dlatego inspektorzy natychmiast udali się na wskazane miejsce, gdzie podjęli działania mające na celu ustalenie skali nieprawidłowości oraz zebranie dowodów niezbędnych w dalszym postępowaniu – informuje WIOŚ.
Na miejscu pojawili się również funkcjonariusze policji wydziału do spraw walki z przestępczością gospodarczą i korupcji Komendy Miejskiej w Bydgoszczy oraz Państwowej Straży Pożarnej z Torunia i Sępólna Krajeńskiego.
- Zadysponowaliśmy Grupę Ratownictwa Chemicznego z Torunia, która pobrała próbki. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia – informuje st. kpt. Robert Liss, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim.
Substancje magazynowane były w hali na terenie jednej z sępoleńskich firm. Miejsce do tej pory jest zabezpieczone i nadal prowadzone są działania.
- W trakcie ustaleń służby ujawniły kilkaset pojemników różnych wielkości, w których znajdowały się nieznane chemikalia. Na chwilę obecną nie wiemy, co to za substancje. Ze wstępnych badań przeprowadzonych przez służby wynika, że nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców – mówi asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
Jak dodaje policjantka, do sprawy został zatrzymany 48-letni mieszkaniec powiatu nakielskiego i 56-latek z Bydgoszczy. Trafili do policyjnego aresztu. Wyniki pobranych próbek i dalsze analizy pozwolą powiedzieć, co konkretnie składowano na terenie firmy. Najprawdopodobniej zostanie wszczęte śledztwo.
Zgodnie z art. 183 Kodeksu karnego, kto wbrew przepisom składuje, usuwa, przetwarza, zbiera, unieszkodliwia, transportuje odpady lub substancje, albo dokonuje odzysku odpadów lub substancji w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, albo wbrew przepisom przywozi odpady z zagranicy lub wywozi odpady za granicę – podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
- Osoba, która bez wymaganego zgłoszenia lub zezwolenia albo wbrew jego warunkom przywozi z zagranicy lub wywozi za granicę odpady niebezpieczne lub porzuca odpady niebezpieczne w miejscu nieprzeznaczonym do ich składowania lub magazynowania, naraża się na karę pozbawienia wolności w jeszcze wyższym wymiarze – nawet do lat 12 – podkreśla WIOŚ.
Działania zagrożone są również administracyjną karą pieniężną, której maksymalna wysokość wynosi 1 milion złotych.
