Wszystko wskazuje na to, że bez dogrywki, nie dowiemy się kto będzie burmistrzem Chełmna przez pięć następnych lat.
Długo trwało wczoraj, a właściwie już dziś w nocy, liczenie głosów oddanych przez mieszkańców Chełmna na kandydatów do fotela burmistrza.
Z podsumowania wyników z pierwszych komisji wyborczych wynika, że żaden z kandydatów nie uzyskał ponad 50 proc. głosów. Potrzebna będzie więc druga tura wyborów, w której zmierzą się - najprawdopodobniej - Mariusz Kędzierski oraz Artur Mikiewicz.