Zacznijmy od tego, że mieszkające w Sławęcinie (gm. Inowrocław) Marta i Magdalena Wróbel to przede wszystkim bliźniaczki o wielkich sercach do działania.
Trzeba spełniać marzenia!
Szczególną troską otaczają osoby z niepełnosprawnościami i seniorów. Stworzyły m.in. projekt #MocSłabości i jako ambasadorki dobrego życia z niepełnosprawnościami uczą, edukują i pokazują, jak dobrze i godnie żyć z ograniczeniami. Przekonują, że to od społeczeństwa zależy akceptacja i zrozumienie.
Urodziły się jako wcześniaczki. Stwierdzono u nich Mózgowe Porażenie Dziecięce - Magda jest 5 minut starsza od Marty. Mimo dolegliwości, siostry żyją na bardzo wysokich obrotach. Są absolwentkami studiów magisterskich na kierunku administracja publiczna, dziennikarkami i influencerkami, które prowadzą bloga. Stanowią świetny duet i idealnie się uzupełniają.
Długo by można o nich pisać, np. niedawno wzięły udział w popularnym programie Anny Dymnej „Spotkajmy się”.
Zaś ich najnowsza, piękna inicjatywa, pokazuje, że nie ma dla nich żadnych ograniczeń w spełnianiu marzeń, no może tylko poza własną wyobraźnią, jak to kiedyś powiedziała znana podróżniczka Martyna Wojciechowska.
- Mamy szczęście do miejsc i ludzi! Jakiś czas temu fotograf Bożena Cerba zaproponowała nam zrobienie sesji biznesowych, czyli profesjonalnych zdjęć do profili zawodowych, CV, stron. Jednak my już tak mamy, że szukamy połączeń naszych działań z misją zmieniania postrzegania i światopoglądu - opowiada Marta.
- Tak powstała sesja z przesłaniem - dodaje Magda. - Po wielu naszych różnych doświadczeniach, zarówno dobrych jak i złych, wielu pytaniach, których nigdy nie usłyszą kobiety pełnosprawne doszłyśmy do wniosku, że czas odczarować niepełnosprawność i pokazać że osoby o mniejszej sprawności też mogą być piękne i seksowne. One chcą i mogą być piękne w codziennym życiu oraz również na zdjęciach! Chcemy przez tę sesję pokazać światu, że kobieta z niepełnosprawnościami może wyglądać pięknie i elegancko, a jej niepełnosprawności są tylko dopełnieniem elegancji.
W rozmowie z „Gazetą Pomorską” zdradzają, że z Bożeną Cerbą poznały się dzięki Marcinowi Banaszkiewiczowi na portalu Linkedin.
- Marcin szkoli ludzi i łączy, promując ideę Human to Human (H2H), czyli człowiek dla człowieka, to wykorzystanie własnego potencjału na rzecz innej osoby. Początkowo sesja miała odbyć się w Krakowie, jednak trochę nam było za daleko - mówią szczerze, bo obie są naprawdę szczere do bólu.
Szukają mecenasa!
Tak to padło na piękny Dwór Uphagena w Gdańsku. Sesja odbyła się 7 lipca, trwała kilka godzin. Makijaż wykonała Natalia Najdzińska, stylistka włosów to Oli _ Hairstylist, kreatorka sukien - Lucyna Zienkiewicz z Lucy Line Couture.
- Niestety, nie możemy skorzystać z programów rządowych wspierających osoby z niepełnosprawnościami, co bardzo ogranicza nasze działania. Zaś, jeśli nie można czegoś zmienić, to trzeba znaleźć sposób, jak można. Bożena akurat jest nad morzem, a my mamy do Gdańska tylko dwie godzinki pociągiem - komentują siostry Wróbel.
Teraz szukają pomysłu, co dalej z tymi zdjęciami, żeby je pokazać gdzie tylko się da i zachęcić inne niepełnosprawne kobiety do łamania barier i stereotypów. Szukają też mecenasa. Jak je znamy, osiągną swój cel!
