Kiedy w ostatnich latach Nowa Zelandia zanotowała wzrost produkcji mleka o 22%, kraje Unii tylko o 7%. Konkurencja więc nie śpi. I dlatego Jurgiela niepokoi doniesinia o zamiarach Komisji Europejskiej szybkiego tempa negocjacji umowy handlowej z Nową Zelandią. Zdaniem Jurgiela, ze względu na kryzysowe sytuacje w unijnej branży mleka i silnej pozycji konkurenta, zasadne jest wyłączenie sektora mleczarskiego z liberalizacji w ramach planowanej umowy (FTA) z Nową Zelandią.
Jeśli chodzi o inne negocjacje, szef naszego resortu rolnictwa jest za rozważeniem wyłączenia z mięsa wołowego oraz cukru z preferencji dla Mercosuru oraz mięsa drobiowego dla USA.
Wracając jednak do mleczarstwa - oceniając tzw. pakiet mleczny Jurgiel zapewnił, że Polska jest za jego przedłużeniem po 2020 roku. Podkreślił również, iż należy wzmocnić pozycję producentów mleka i przetwórców w stosunku do sieci handlowych.
Polecamy też: Ceny skupu mleka w poszczególnych województwach
Źródło informacji: minirol.gov.pl
wideo: x-news/RUPTLY