"Białą niedzielę" postanowił zorganizować Robert Zaremba, miejscowy przedsiębiorca i kandydat na burmistrza.
- Zgodzili się wziąć w niej udział specjaliści: moja, żona która jest dermatologiem, oraz neuurolog i lekarz, obsługujący usg. Mieszkańcy mieliby darmowe porady, zostaliby bezpłatnie przebadani przez specjalistów, dostaliby próbki leków. Zapytałem burmistrza, czy mogę zorganizować to w szkole, ale nie zgodził się po telefonie do miejscowej lekarki, którą pytał, czy to właściwe miejsce - mówi Robert Zaremba.
- To nie tak - zaprzecza burmistrz Andrzej Nawrocki. - Rzeczywiście pan Zaremba przyszedł do mnie z taką inicjatywą i nawet się z niej ucieszyłem. Zawsze takie "białe niedziele" organizowane były w ośrodku zdrowia, ale teraz jest to ośrodek prywatny - tłumaczy Andrzej Nawrocki. - Zatelefonowałem do pani doktor. Powiedziała, że ona obejmuje mieszkańców Nieszawy wystarczającą opieką.
Burmistrz tłumaczy, że nie mógł zgodzić się na organizację tej akcji w Zespole Szkół także dlatego, że szkoła jest w trudnej sytuacji finansowej i nie chciał dokładać problemów dyrektorce tej placówki.Dyrektorka musiałaby bowiem uruchomić szkołę w sobotę, ogrzać budynek, zaangażować ludzi.
- W Nieszawie jest dość innych, miejsc gdzie można taką akcję przeprowadzić - twierdzi burmistrz. Dodaje, że Robert Zaremba, oświadczył mu, że znajdzie inne miejsce.
- Tu nie ma innych miejsc, w których można by mieszkańcom zapewnić intymność podczas badania i odpowiedne warunki sanitarne, ciepłe i z dostępem do wody. Trudno, muszę z tego pomysłu zrezygnować . Widać NIE żony przewodniczącego rady miasta (lekarki, o które j mówił burmistrz - dop. red.) znaczy więcej niż inicjatywa, wychodząca naprzeciw mieszkańcom, którzy do specjalistów muszą się wybrać poza Nieszawę - mówi z kolei Zaremba.