
Nieszawianka promowała swoją nowa książkę w Zbrachlinie
W Zbrachlinie mieszkańcy gminy Waganiec spotkali się z Krystyna Wasilkowska-Frelichowską z Nieszawy, która opowiedziała o swojej nowej książce "Wysokie progi".
To druga z kolei książka emerytowanej dyrektorki nieistniejącego już domu kultury w Nieszawie, poświęcona nieszawianom. Pierwsza - "Zapach świeżych malin"- rozeszła się błyskawicznie.
Ostatnie egzemplarze kupili uczestnicy zbrachlińskiego spotkania. Obie książki poświęcone są nieszawianom, ale drugą - "Wysokie progi"- otwiera opowieść o rodzinie Bacciarellich i ich majątku w Wagańcu. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz

Nieszawianka promowała swoją nowa książkę w Zbrachlinie
W Zbrachlinie mieszkańcy gminy Waganiec spotkali się z Krystyna Wasilkowska-Frelichowską z Nieszawy, która opowiedziała o swojej nowej książce "Wysokie progi".
To druga z kolei książka emerytowanej dyrektorki nieistniejącego już domu kultury w Nieszawie, poświęcona nieszawianom. Pierwsza - "Zapach świeżych malin"- rozeszła się błyskawicznie.
Ostatnie egzemplarze kupili uczestnicy zbrachlińskiego spotkania. Obie książki poświęcone są nieszawianom, ale drugą - "Wysokie progi"- otwiera opowieść o rodzinie Bacciarellich i ich majątku w Wagańcu. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz

Nieszawianka promowała swoją nowa książkę w Zbrachlinie
W Zbrachlinie mieszkańcy gminy Waganiec spotkali się z Krystyna Wasilkowska-Frelichowską z Nieszawy, która opowiedziała o swojej nowej książce "Wysokie progi".
To druga z kolei książka emerytowanej dyrektorki nieistniejącego już domu kultury w Nieszawie, poświęcona nieszawianom. Pierwsza - "Zapach świeżych malin"- rozeszła się błyskawicznie.
Ostatnie egzemplarze kupili uczestnicy zbrachlińskiego spotkania. Obie książki poświęcone są nieszawianom, ale drugą - "Wysokie progi"- otwiera opowieść o rodzinie Bacciarellich i ich majątku w Wagańcu. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz

Nieszawianka promowała swoją nowa książkę w Zbrachlinie
W Zbrachlinie mieszkańcy gminy Waganiec spotkali się z Krystyna Wasilkowska-Frelichowską z Nieszawy, która opowiedziała o swojej nowej książce "Wysokie progi".
To druga z kolei książka emerytowanej dyrektorki nieistniejącego już domu kultury w Nieszawie, poświęcona nieszawianom. Pierwsza - "Zapach świeżych malin"- rozeszła się błyskawicznie.
Ostatnie egzemplarze kupili uczestnicy zbrachlińskiego spotkania. Obie książki poświęcone są nieszawianom, ale drugą - "Wysokie progi"- otwiera opowieść o rodzinie Bacciarellich i ich majątku w Wagańcu. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz