W nietypowej sprawie interweniowała lipnowska policja. Chodziło o parę kucyków, które wydostały się z zagrody i wybrały się do sąsiedniego gospodarstwa. Tak dokonały nie lada zniszczeń. Nie dość bowiem, że podjadły trochę siano-kiszonki, to uszkodziły zawinięte w tworzywo bele.
Nie zadowoliły się jedną porcją karmy. Uszkodziły aż dwanaście beli. Jak twierdzi właściciel, po uszkodzeniu tworzywa siano-kiszonka nie będzie mogła być wykorzystywana - szybko się zepsuje.
Zdenerwowany stratami aresztował kucyki-szkodniki i wezwał policję. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie ukarali właściciela zwierząt 200-złotowym mandatem za to, że hodując kucyki nie zachował należytych środków ostrożności .
To jednak nie koniec sprawy. Właściciel będzie musiał pokryć szkody spowodowane przez kuce. Ponieważ był jednak ubezpieczony, zrobi to za niego po oszacowaniu strat firma ubezpieczeniowa.