Rosa Radom - Polski Cukier SIDEn 77:50 (18:11, 17:8, 18:26, 24:5)
ROSA: Kosiński 21 (2), Donigiewicz 15 (1), Kardaś 9 (1), Nikiel 4, Radke 2 oraz Zalewski 12 (2), Podkowiński 8, Pisarczyk 4, Cetnar 2.
PC SIDEn: Lewandowski 6, Plebanek 5, Witos 4, Gliszczyński 0, Przybyszewski 0 oraz Jarecki 13, Kwiatkowski 11, Żytko 9 (1), Tlałka 2.
PC SIDEn zagrał w Radomiu tylko jedną dobrą kwartę - trzecią, w której odrobił większość z z 17 punktów straty, jakie miał w I połowie. Trener Jarosław Zyskowski zapowiadał lepszą obronę i bardziej urozmaicony obraz gry w ataku, ale niewiele z tego wyszło. W drugiej kwarcie torunianie wszystkie swoje punkty zdobyli z wolnych. To był ich jedyny atut w tym meczu (25/31), bo z gry pudłowali fatalnie i zaliczyli tylko 12 celnych rzutów w 40 minut (w tym 1/15 z dystansu).