https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezłe pieniądze lądują na kontach włodarzy Grudziądza

(Deks)
Przepisy nie zakazują urzędnikom dorabiania do swoich wypłat
Przepisy nie zakazują urzędnikom dorabiania do swoich wypłat Archiwum GP
Wiceprezydenci, skarbnik i sekretarz dorabiają do wypłat.

Wiceprezydent Marek Sikora w 2013 roku dorabił na podstawie umowy cywilno-prawnej prawie 9 tysięcy złotych. Gdzie i jak? - Nie muszę tego ujawniać. To wspólny dochód mój i żony - odpowiada wiceprezydent Marek Sikora.

Zastępca prezydenta dodaje, że źródłem tego dochodu nie jest działalność związana z jego inżynierskim wykształceniem. W ubiegłym roku Marek Sikora zarobił w ratuszu ponad 145 tys. zł, zakończył budowę drugiego domu o wartości 200 tys. zł i kupił vw polo (rocznik 2010). Spłacał też dwa kredyty hipoteczne o łącznej wysokości ponad 190 tys. zł. Oszczędności nie miał.

Nic do ukrycia nie ma Mariusz Szczubiał, skarbnik miasta. - Prowadzę szkolenia i piszę artykuły do fachowej prasy - wyjaśnia skarbnik.

Otrzymał za to prawie 9 tys. zł Jego ratuszowa pensja wyniosła w ubiegłym roku niemal 130 tys. zł . Oszczędności zaś wydał.

Spłacją kredyty

Dariusz Morczyński, sekretarz miasta jest inżynierem budownictwa i dorobił nieco ponad 8 tys. zł sporządzając opinie techniczne. Dla kogo? - Najczęściej dla Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa - wyjaśnia. W 2013 roku w ratuszu zarobił ok. 123 tys. zł, a na koncie zgromadził prawie 18 tys. zł oszczędności. Do spłaty miał mu ok. 28 tys. zł kredytu.

Wiceprezydent Przemysław Ślusarski dorobił niemal 16 tys. zł w radzie nadzorczej "Wodociągów". W ratuszu zarobił ok. 131 tys. zł, ale nie ma oszczędności. Kupił auto opel meriva (rocznik 2005) o wartości 15 tys. zł , spłacał kredyt hipoteczny (ok. 161 tys. zł) i miał ponad 5 tysięcy złotych długu w ramach limitu na rachunku osobistym.

Nieruchomości, auta, zarobki i długi włodarzy miasta są objęte małżeńską wspólnością majątkową

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Tylko KASA a los mieszkańców który zgotowali mają głęboko w........

G
Gość

Kasa kasa kasa to jest to

w
wyborca

Szkoda człowieka , taki zaślepiony :lol:

R
Roki

           On jest Maliniaka i w wiekszości postach broni obecenej władzy i najlepiej jego zdaniem jak za cała sytuacje miasta odpowiedzieli by inni byle nie obecny prezydent . Nie ma co na niego zwracać uwagę coś mu jest :D :D :D :D :D :D :D :D

G
Gość

Co za człowiek wpieprzasz sie w temat i nie za bardzo wiesz o czym piszą poprzednicy . Urzędnik pisał o kilku etatach pojedyńczych osób Czytaj ze zrozumieniem a jak nie to do szkoły.

G
Gość

A może by Pan WIśniewski został społecznym włodarzem miasta?

Raczej nie bo on tylko do kaski chce się dorwać.

u
urzędnik

Zrobić porządek z tymi co mają po dwa etaty, to chore , jak można , skora ja mam 8 godz dziennie to siedzę z tyłkiem i pracuję na danym stanowisku nikt by mi nie pozwolił w czasie tego czasu robić inna robotę .SKOŃCZYĆ Z TYM .

G
Gość
W dniu 20.06.2014 o 12:56, też pracownik napisał:

Pan Malinowski nigdy nie oszczędzał na UM nigdy natomiast podlegl jednostki zawsze musiały walczzyć o pieniadze mam nadzieje że nowy prezydent to zmieni.

 

Zgodnie z hasłem, "by władzy żyło się lepiej"

 

G
Gość

Jeszcze za mało mają, teraz jeszcze żony na listy do rady powpisywali, by już nikt z zewnątrz im nie mieszał w rozdzielaniu nagród , pensji, stołków. To ostatni taki skok na kasę unijną. Jeśli teraz tego nie rozwalimy,  to 4 lata będą staczaniem się w dół.

G
Gość

Przyspawni są do stołka a więc NIGDY

u
uczciwy ale biedny

Tak sie zastanawiam kiedy sami powiedza mamy dosyc niech inni teraz z sobie zarobia i godnie zyja jak my zylismy przez wiele lat :(

g
gosc
W dniu 20.06.2014 o 12:52, Gość napisał:

                     Krowa zdycha bo jak np :i nie tylko to tylko przykład  bo wydział jest duży: Przybylska naczelnik z wydziału Spraw Społecznych zajmuje się wydziałem i szpitalem to ona ogarnia to kiedy pytam ????? a kasa płynie . I dlatego porobili naczelników i kierowników aby ci pierwsi mogli piastować po kilka stanowisk a Ci drudzy pracowali za nich . W tym naszym UM to jakieś absurdy sie dzieja miało być miej pracowników a to sie rozrosło jak w dużym mieście no ale trzeba dać zarobić znajomym , znajomym znajomych itd.  Ja pracuję w jednosce która podlega pod UM i ciągle się powtarza ,że nas jest za dużo ale u nas od 10lat nie zwiększyła sie załoga a wręcz przeciwnie i my nie piastujemy po kilka stnowisk bo z ledwością ogarniamy  swoja pracę tyle jej jest i zarabiamy grosze . Niech już przyjdzie nowa miotła , i zrobi porządki za długo już to trwa.

 

 

 

 

Jak wygraja inni to zrobią porządki

Bo ta Pani jest niezastąpiona 

G
Gość
W dniu 21.06.2014 o 00:38, kasia z UM Grudziądz napisał:

Wyjaśnienie sytuacji jest proste: włodarze zarabiają dużo bo robią fajne rzeczy w mieście. Na przykład Pan Robert Malinowski -nasz kochany prezydent . Powstały nowe galerie handlowe, które napędzają biznes . Dodatkowo prezydent jeździ do Chin i szuka inwestorów. Pojechał też do Rzymu na beatyfikację za pieniądze podatników lecz dowiedział się o tym dopiero po fakcie.

 

NIE dla Malinowskiego, jego radnych PO i całej świty.

/////

SKANDAL!

g
gość
W dniu 20.06.2014 o 11:46, monika napisał:

Gdzieś wyczytałam, że w urzędzie pracuje 389 osób!!! To ponad dwa razy więcej niż za Wiśniewskiego. Do tego dodać wyprowadzony z urzędu zarząd dróg miejskich. I wszyscy tak doją to miasto? Nic dziwnego, że ta krowa zdycha.

TO lepiej tyle nie czytaj bo Ci głowa pęknie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska