https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezłomna Energa Toruń gromi rywalki w Pruszkowie

(jp)
Weronika Idczak (z prawej) świetnie zagrała w defensywie.
Weronika Idczak (z prawej) świetnie zagrała w defensywie. Lech Kamiński
Bez trzech kontuzjowanych zawodniczek i praktycznie bez rezerw na ławce Energa Toruń ogrywa na wyjeździe Lidera Pruszków.

Lider Pruszków - Energa Toruń 56:68 (12:24, 9:16, 14:17, 21:11)
Lider: Colson 15 (1), Bennett 13 (1), Gilbreath 7 (1), Kaczmarczyk 2, Grabowska 0 oraz Buford 7, Rozwadowska 6, Jujka 6, Pietrzak 0, Głocka 0, Antczak 0, Stanek 0
Energa: Michael 33 (5), 13 zb., Koc 18, 10 zb., Misiek 11, Idczak 4, 5 as, Tłumak 2 oraz Bell 0, Ratajczak 0

Mecz miał dwóch bohaterów. Pierwszym był Elmedin Omanić, który bez kontuzjowanego najlepszego strzelca Adrianne Ross przygotował taktykę, która wyeksponowała nieliczne atuty Energi, a wyeliminowała je w drużynie z Pruszkowa.

Gwiazdą na parkiecie była Nicole Michael, która udowodniła miejscowym, że nie trzeba mieć czterech Amerykanek w składzie. Wystarczy jedna, ale za to jaka! Skrzydłowa już po pierwszej kwarcie miała świetne dokonania - 13 pkt, 7 zbiórek, 2 asysty. Na parkiecie była dosłownie wszędzie. W sumie spędziła na nim 38 minut i zakończyła je z dorobkiem 33 pkt (7/16 z gry), 13 zbiórek, 3 asyst i 2 przechwytów.

Lider prowadził tylko na początku meczu 7:3.

Energa Toruń

inicjatywę przejęła po pierwszej z pięciu "trójek" Michael (13:10) i nie oddała go do końca meczu. Ba, systematycznie powiększała prowadzenie. W 19 minucie było 40:21, a rekordowy dystans wynosił 22 punkty na początku ostatniej kwarty (57:35)

Zobacz koniecznie: Po raz 52. wybieramy najpopularniejszego sportowca Kujaw i Pomorza. Każdy może zgłosić swojego kandydata

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska