Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieznana granica wdzięczności

Hanka Sowińska
Hanka Sowińska, aurorka komentarza "Na gorąco"
Hanka Sowińska, aurorka komentarza "Na gorąco" archiwum
Winny i skazany. Za korupcję. Mowa o dr. Mirosławie G., warszawskim kardiochirurgu, który był bohaterem akcji CBA w lutym 2007 r.

Wczorajszy wyrok - rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, grzywna w wysokości 72 tys. zł oraz obciążenie kosztami sądowymi (14 tys. zł) przyjęty został z zadowoleniem przez prokuraturę (co prawda oskarżyciele zastanawiają się nad apelacją). Sąd natomiast uniewinnił dr G. od zarzutu mobbingu.

Ogłaszając wyrok sędzia Igor Tuleya wiele mówił na temat dowodów wdzięczności. Podkreślał, że dr G. "nie miał prawa przyjmować korzyści majątkowej, a jej przyjęcie należy uznać jako nienależne i niegodziwe".

Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku mówiono i pisano, że będzie on swoistą cezurą w zakresie lekarskiej etyki. Że wyznaczy granice, poza które dowody podziękowania i uznania wyjść nie mogą.

Niestety, nic takiego się nie stało.
Słowa sędziego o "upominku nieznacznej wartości" (taki może być dozwolony) nic nie znaczą. Tę sprawę musi regulować prawo.
I zapisana w nim kwota podarunku wręczanego lekarzowi przez wdzięcznego pacjenta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska