Przypomnijmy, że dwa miesiące temu, w jednym z czternastu pomieszczeń bunkra przy ul. Kujawskiej w Toruniu, policjanci odkryli zwłoki mężczyzny.
Wejście do bunkra zostało zamurowane kilka lat wcześniej, ponieważ chowali się tam na noc bezdomni.
Śledczy badali, w jaki sposób mężczyzna znalazł się w środku i przede wszystkim czy żył, gdy wejście do schronu zostało zamknięte.
Na wstępnym etapie dochodzenia, prowadzący sprawę nie wykluczali, że mężczyzna został pobity. Dziś wiemy, że niewielkie obrażenia na ciele mężczyzny, na pewno nie były powodem jego zgonu.
- Biegły nie ma wątpliwości, że przyczyny śmierci są dziś niemożliwe do ustalenia - mówi Ireneusz Maliszewski, prokurator prowadzący sprawę. - W tej chwili czekamy na ekspertyzę, wykonywanych w Bydgoszczy, badań genetycznych. Na podstawie analizy DNA dowiemy się kim był mężczyzna. Innej możliwości nie ma. Do końca tego roku sprawa zostanie zamknięta.
Na polecenie śledczych odtworzona zostanie również czaszka mężczyzny.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice