https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Norbert Kobielski z Inowrocławia nie wystartuje na IO. Wykryto u niego substancję obecną w dopalaczach

Damian Świderski
Instagram/Norbert Kobielski
Norbert Kobielski był niepewny startu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Lekkoatleta specjalizujący się w skoku wzwyż czekał na orzeczenie od 15 lipca. Dziennikarz TVP SPORT Michał Chmielewski przekazał, że w organizmie Kobielskiego wykryto nielegalną substancję, obecną w dopalaczach. Start Kobielskiego na IO przekreśliła Athletics Integrity Unit.

Spis treści

Norbert Kobielski zawieszony za substancję z używek. Nie jedzie na IO!

To już pewne. Norbert Kobielski nie wystartuje w Paryżu podczas IO. Polski skoczek wzwyż został oficjalnie zawieszony przez agencję antydopingową. 15 lipca 2024 roku, kiedy pojawiła się informacja o zwieszeniu, zawodnik zaprzeczył, że cokolwiek toczy się w jego sprawie, a on trenuje spokojnie, przygotowując się do IO.

Nie ma żadnej sprawy, nie potwierdzam takich informacji. Normalnie przygotowuje się do igrzysk, idę na trening — mówił wówczas w rozmowie z PAP.

23 lipca 2024 roku, dziennikarz TVP Sport Michał Chmielewski podał informację, że u Kobielskiego wykryto substancję zabronioną.

Co wykryto w ciele Norberta Kobielskiego?

To Pentedrone norephedrine metabolite, czyli substancja, która znajduje się w dopalaczach. Tak więc powodem usunięcia Kobielskiego z list startowych na IO, były używki, a nie doping. Informacja ta została potwierdzona przez Athletics News.

Norbert Kobielski nie jedzie na IO za używki. To nie jest pierwsze zawieszenie Polaka. Grożą mu cztery lata dyskwalifikacji

Jak się okazuje, Kobielski już w lutym 2021 roku miał problem z używkami. Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) wykryła w jego próbkach substancję z grupy nadużywanych. Do takich zalicza się m.in. kokainę, heroinę, MDA (ekstazy) czy THC (marihuana).

Wiadomo jest to, że Norbert Kobielski nie wystartuje na IO w Paryżu. Szef Polskiej Agencji Dopingowej (POLADA) Michał Rynkowski potwierdził doniesienia.

 Z racji tego, że to jego drugie naruszenie przepisów antydopingowych, grozi mu do czterech lat dyskwalifikacji. Chodzi o środek z grupy dopalaczy

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
"To nie jest pierwsze zawieszenie Polaka. Grożą mu cztery lata dyskwalifikacji" ale w wywiadach przekonuje, że nie jest id9iotą. Otóż jest.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska