Nowa prezes MPGN w Grudziądzu rozlicza swojego poprzednika. Zenon Różycki zapowiada kontratak

Nowy zarząd MPGN wylicza byłemu prezesowi tej spółki mieszkaniowej, Zenonowi Różyckiemu, szereg transakcji na linii MPGN-Stal, z których korzyści miał odnosić wyłącznie klub, którego Zenon Różycki był i jest... prezesem.

Mowa m.in.: o bezzasadnie, zdaniem nowej prezes, wydawanych pieniądzach na zajęcia fitness dla pań pracujących w spółce czy remoncie hotelu Stal w 2015 r., za który MPGN zapłacił ponad milion złotych, po czym użyczył obiekt klubowi. - Prawnicy zgodnie twierdzą, że umowa na użyczenie obiektu jest nieważna, gdyż prezydent wydał zgodę jedynie na poddzierżawę obiektu, a nie użyczenie. Wystąpiliśmy z pismem do prezesa Różyckiego, by oddał obiekt spółce. Odmówił, grożąc konsekwencjami prawnymi - tłumaczy Joanna Elszkowska, obecna prezes MPGN. - Zgodnie z umową, to spółka ponosi wszelkie opłaty związane z funkcjonowaniem obiektu sportowego w Mniszku. Płacimy za media i wynagrodzenia pracowników - dodaje.

Zdaniem prezes Elszkowskiej, podobnie rzecz się ma z poprzemysłową halą przy ulicy Kruszelnickiego, będącą w zasobach MPGN. Po renowacji, w hali zostały wykonane... boiska do gry w piłkę nożną. - W styczniu, prezes Różycki użyczył sobie, czyli Stali, ten obiekt w bezpłatne użytkowanie - mówi Joanna Elszkowska.

Na liście wymienianych transakcji widnieje także sprzedaż do klubu Stal kajaków (kupione za 18 tys., sprzedane za 2,5 tys.), rowerów (kupione za 10,5 tys., sprzedane za 1,1 tys.), sprzętu wideo oraz telebimu.- Sprzęt ten został sprzedany za kwotę o wiele mniejszą od jego rzeczywistej wartości - tłumaczy Joanna Elszkowska.

I wylicza szereg nieprawidłowości, w MPGN za czasów prezesury Zenona Różyckiego. Jedna z nich dotyczy zajmowania przez byłego prezesa MPGN dwóch gabinetów. W jednym urzędował jako prezes spółki, a w drugim jako prezes klubu Stal. Co ciekawe, klub miał płacić spółce za wynajem pomieszczeń 800 zł brutto rocznie. Dla porównania: poseł Tomasz Szymański za wynajem biura poselskiego (ten sam budynek, taki sam metraż) płaci 1,2 tys. zł, tyle że miesięcznie.

Prezes Joanna Elszkowska nie kryje zaskoczenia zadłużeniem spółki. Tzw. zobowiązania wymagalne mają wynosić bowiem 3,5 mln zł.

- Główna księgowa tłumaczy, że w styczniu prezes Zenon Różycki zakazał dokonania opłat za ogrzewanie, wodę, wywóz nieczystości. Teraz natomiast, jako prezes Stali, wzywa spółkę do zapłaty trzech faktur wraz z odsetkami na łączną kwotę ok. 19 tys. zł, m.in.: za catering oraz pensje pracowników hotelu. Sęk w tym, że faktury były wystawione za czasów jego prezesury w MPGN - wylicza Joanna Elszkowska.

Przekazywanie nierzetelnych informacji przez panią prezes Joannę Elszkowską jest próbą odwrócenia uwagi mieszkańców Grudziądza od swojej nieudolności i niekompetencji. To nowy zarząd Spółki w ostatnim czasie podejmuje wiele niekorzystnych decyzji, które mogą przyczynić się do pogorszenia kondycji MPGN-u. Ponieważ oskarżenia w moją stronę są bardzo poważne, w krótkim czasie zwołam konferencję prasową, na której przedstawię dokumenty i fakty potwierdzające słuszność moich decyzji.
- kontratakuje Zenon Różycki.