Spis treści
Pięć rolniczych związków branżowych w Polsce zwróciło się do Czesława Siekierskiego, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, z wnioskiem o pilne konsultacje w celu zrewidowania polskiego stanowiska wobec nowych technik genomowych (NTG).
- Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego
- Krajowy Związek Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych
- Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych
- Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw
- Federacja i Branżowych Związków Producentów Rolnych
Presja konkurencji z dostępem do NTG
Komisja Europejska jest w trakcie formowania nowego prawa dotyczącego NTG. Mowa o rozporządzeniu w sprawie roślin uzyskiwanych za pomocą niektórych nowych technik genomowych oraz pochodzących z tych roślin żywności i pasz. Pierwsze czytanie w Parlamencie UE ma być w lutym br.
Obecnie rośliny uzyskane poprzez NTG podlegają takim samym przepisom jak GMO.
- Tymczasem Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) doszedł do wniosku, że rośliny uzyskane w drodze NTG nie stwarzają nowych zagrożeń i mogą powodować mniej niezamierzonych skutków w porównaniu z hodowlą konwencjonalną. Aby lepiej odzwierciedlić różne profile ryzyka GMO i NTG, w rozporządzeniu przewidziano dwie odrębne ścieżki wprowadzania do obrotu – czytamy we wniosku do rozporządzenia.
W grudniu 2023 roku w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie w tej sprawie i część krajów, w tym Polska, wyraziły swój sprzeciw.
Nasi producenci rolni przyjęli to z oburzeniem: - Dotychczasowe stanowisko polskie jest krótkowzroczne, niekonsekwentne, a dla wielu rolników i ich branżowych związków po prostu niezrozumiałe, z góry ustawiające naszych producentów rolnych na przegranej pozycji nie tylko w rywalizacji z konkurentami z krajów trzecich (takich jak Ukraina, Brazylia, Kanada czy Argentyna), ale również z niektórymi państwami UE, jeżeli miałaby zostać zastosowana klauzula opt-out (państwo może odstąpić od określonej sfery polityki UE, zapobiegając tym samym całkowitemu impasowi – przy. red.) – tłumaczą w piśmie do ministra rolnictwa.
NTG to nie GMO
Nowe techniki genomowe pozwalają na wyhodowanie roślin o pożądanych cechach.
- NGT mogą pomóc w opracowaniu odmian roślin efektywniej wykorzystujących składniki odżywcze, zwiększonej tolerancji lub odporności na rosnącą presję szkodników i choroby, jak również zwiększyć odporność roślin na suszę, szoki temperaturowe i inne zmiany klimatu, charakteryzujące obecne czasy – tłumaczą związkowcy.
W unijnym rozporządzeniu zwraca się uwagę na to, że wiele państw trzecich wprowadziło już NTG: „Jeżeli Unia nie dostosuje swoich ram dotyczących GMO do NTG, grozi jej wykluczenie w znacznym stopniu z osiągnięć technologicznych oraz gospodarczych, społecznych i korzyści środowiskowych, jakie te nowe technologie mogą potencjalnie przynieść. To z kolei może prowadzić do mniejszej autonomii strategicznej Unii.”
