Bydgoszczanin znany szerszemu gronu żeglarzy z występów w zespołach szantowych "Sąsiedzi Gustawa" i "Pearl Harbour". Pan Andrzej objął dowództwo słynnego szkuner sztakslowego Związku Harcerstwa Polskiego "Zawisza Czarny".
Przeczytaj także:Polski pilot na ważącym ponad 100 ton kolosie dokonał niemożliwego
- Mówi się, że w czasie swego pierwszego rejsu kapitan nie śpi, bo chce wszystkiego dopilnować i ogromnie się stresuje. Ale ja spałem doskonale - mówi Andrzej Kałamaja. - To dlatego, że mogłem sobie dobrać kadrę oficerską. Wybrałem ludzi, których znam i którym ufam. Dobrze czujemy się w swym towarzystwie.
"Zawisza Czarny" pozostanie na razie w Gdyni. Jego kapitan wybiera się na Wyspy Kanaryjskie, gdzie poprowadzi rejsy jachtowe dla spragnionych słońca rodaków. Na początku przyszłego roku podobne rejsy poprowadzi na Karaibach, ale jeszcze w karnawale zaśpiewa i zagra w Bydgoszczy.
Czytaj e-wydanie »