pomorska.pl/inowroclaw
Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw
Lech Bąkowski już od 50 lat mieszka przy ulicy Dworcowej w Inowrocławiu. Codziennie pod jego oknami przejeżdżają setki tirów. - Już 30 lat mówi się o obwodnicy Inowrocławia. Łudziłem się, że doczekam tej chwili. Chyba jednak za mojego życia nie powstanie - wyznaje.
W styczniu napisaliśmy dość optymistycznie, że budowa ruszy w 2010 roku, bo taką wiadomość przekazał minister infrastruktury. Lech Bąkowski nie wierzył w te zapewnienia i jak się okazuje, miał rację. Wczoraj w "Pomorskiej" przeczytał: "Zła wiadomość. Budowa inowrocławskiej obwodnicy, zamiast w tym roku, może rozpocząć się dopiero za dwa lata".
Zablokować drogi!
Inowrocławianie są wściekli. Odpowiadają na apel prezydenta Ryszarda Brejzy. Chętnie składają swe podpisy pod apelem do premiera Donalda Tuska z prośbą o interwencję w sprawie obwodnicy. Podsuwają też swoje pomysły: - Należy zablokować Poznańską w Mątwach i Dworcową przed wiaduktem kolejowym. Codziennie przez godzinę. Wystarczy kilka dni. Wtedy obwodnicę zaczną budować w ekspresowym tempie. Tak było w Sochaczewie i dzisiaj mają piękną nową obwodnicę. W naszym kraju wszystko trzeba wymuszać! - pisze na naszym forum Haker.
Marek Słabiński, właściciel kamienicy przy ulicy Dworcowej, zapewnia, że przyłączy się do akcji blokady dróg krajowych. Wzywa do pospolitego ruszenia.
- Oddalająca się perspektywa powstania obwodnicy to nie jest tylko porażka urzędującego prezydenta, ale całego miasta. Musimy więc robić wszystko, aby przyspieszyć te prace - tłumaczy.
Zamierza wspólnie z innymi właścicielami kamienic przy ulicach Dworcowej, Staszica i Poznańskiej domagać się od Krajowej Dyrekcji Dróg i Autostrad odszkodowania za zniszczone budynki. Myśli o pozwie zbiorowym. Liczy na pomoc miasta przy zrobieniu ekspertyzy, która wyceni wpływ ruchu ciężarówek na dewastację kamienic.
Głosy poparcia
- To bardzo dobry pomysł - podsumowuje Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy prezydenta. - Cieszymy się z każdej propozycji, która przyniesie pozytywny oddźwięk i rezultat dla tej sprawy. Mimo, że miasto dysponuje ograniczonym budżetem, dołożymy starań w zakresie organizacyjnego i medialnego wsparcia przedsięwzięcia właścicieli kamienic - zapewnia. Przy okazji dziękuje za liczne głosy poparcia, które docierają do inowrocławskiego ratusza.