Jest światło w tunelu co do tucholskiej obwodnicy. Pracuje nad nią wiele osób. W internecie zamieszczone są warianty. Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje pomysły i uwagi.
Przypomnijmy, w lutym było spotkanie o przebiegu obwodnicy Tucholi, w którym uczestniczyli członkowie zespołu roboczego składającego się z inwestora, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy, wykonawcy dokumentacji i opracowywania wariantów firmy Vegmar z Piaseczna - Jakuba Krawczyka, opiniodawcy z dziedziny ochrony środowiska RDOŚ w Bydgoszczy, przedstawiciele powiatu i gminy Tuchola oraz stowarzyszenia SOS dla Tucholi.
Na spotkaniu dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Włodzimierz Ciepły wyraził dużą obawę o uzyskanie pozytywnej opinii od Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z Warszawy na lokalizację przebiegu obwodnicy przez Rezerwat Przyrody "Dolina Rzeki Brdy ".
W związku z tą obawą Zbigniew Grugel, od niedawna nadleśniczy Nadleśnictwa Tuchola, a jednocześnie członek Stowarzyszenia Obywatelskiej Społeczności SOS dla Tucholi, dokonał szczegółowej analizy terenów przebiegu obwodnicy, a znajdujących się pod ochroną rezerwatu przyrody w obszarze gospodarki leśnej będącej w dyspozycji Nadleśnictwa Tuchola. Efektem tej analizy jest propozycja zmodernizowanego wariantu nr 1 obwodnicy przebiegającej przez wąski pas terenu, na którym przerwana jest ciągłość rezerwatu. - To nie jest moje opracowanie, ja jedynie poświęciłem jeden dzień i jeździłem z pracownikami z Zarządu Dróg Wojewódzkich i pokazywałem warianty, które są opracowane, i wskazałem miejsca, gdzie ewentualnie można maksymalnie ominąć ścisłe tereny chronione - mówi Zbigniew Grugel, nadleśniczy. - Widocznie wykorzystano moje sugestie.
Tę propozycję SOS dla Tucholi, nie zwlekając, przekazało ZDW w Bydgoszczy i burmistrzowi Tucholi. Burmistrz po sprawdzeniu wiarygodności informacji skierował pismo do wykonawcy firmy Vegmar z Piaseczna oraz powiadomił ZDW w Bydgoszczy, w celu skorygowania dokumentacji i uwzględnienia propozycji przy projektowaniu korytarza dla przebiegu obwodnicy Tucholi. Może okazać się przełomowa dla realizacji tak długo oczekiwanej inwestycji bez konieczności uzyskania zgody na przejście przez tereny szczególnie chronione, jakim jest Rezerwat "Doliny Rzeki Brdy". - Musimy poczekać na zweryfikowanie tego wariantu. Gdyby się sprawdził, to jest pokonanie jednej z wielu przeszkód. Po zaakceptowaniu może ułatwić budowę obwodnicy, ale powtarzam, trzeba zaczekać na opinie ekspertów - zastrzega burmistrz Tadeusz Kowalski. - Jeśli jest uwzględnione w opracowaniu omijanie Rudzkiego Mostu i jak najmniejsza ingerencji w ściśle chronione tereny Rezerwatu, to duży plus.
:Propozycja wzbudziła również bardzo duże zainteresowanie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. - Planowane konsultacje społeczne w sprawie uzgodnienia ostatecznego przebiegu obwodnicy będą po dokonaniu ostatnich korekt w dokumentacji przez firmę Vegmar, co najprawdopodobniej nastąpi w okolicach przełomu kwietnia i maja - informują w ZDW w Bydgoszczy.
Czytaj e-wydanie »
