Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oczy w czujniku - wynalazek Tomasza Wiśniewskiego może pomóc niewidomym

KAMILA MRÓZ
Sonda skonstruowana przez Tomasza Wiśniewskiego wygląda jak mała latarka
Sonda skonstruowana przez Tomasza Wiśniewskiego wygląda jak mała latarka Fot. lech kamiński
Oczu nikomu nie zastąpi, ale może pomóc niewidomym w bezpiecznym poruszaniu się.

Sonda zbudowana przez młodego torunianina czeka na kogoś, kto zainwestuje w jej udoskonalenie i seryjną produkcję.

- Urządzenie wysyła falę ultradźwiękową, odbijającą się od przeszkody. Po powrocie do niego, na podstawie czasu powrotu sygnału, za pomocą silniczka wibrującego, wydaje sygnały ostrzegawcze - wyjaśnia Tomasz Wiśniewski, konstruktor.

Jeżeli przeszkoda się oddala, sonda wibruje delikatnie. Gdy się zbliża, szarpnięcia są mocne. Urządzenie ma dwa zasięgi. Długi, do dwóch i pół metra - przeznaczony do używania na zewnątrz oraz krótki, do półtora metra - do stosowania w pomieszczeniach.

Wszystko zaczęło się od pracy magisterskiej na kierunku fizyka techniczna na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Tam, pod kierownictwem dra Zygmunta Turły, Tomasz budował swoją sondę od grudnia 2005 roku. Zanim doszedł do ostatecznych rozwiązań, cierpliwie wykonywał kolejne konstrukcje testowe. Teraz sonda wygląda jak mała latarka, dokładność jej pomiaru wynosi ok. 1 cm. Zasilana jest czterema malutkimi bateriami, tzw. paluszkami.

Sondę testuje Edmund Janke, prezes toruńskiej placówki Polskiego Związku Niewidomych. - Pomysł jest bardzo dobry. Urządzenie, bardzo pomocne, trzeba jeszcze dopracowywać. Na pewno powinno być mniejsze. Dobrze by było, gdyby dało się je zainstalować w białej lasce.

Zgadza się z tym Tomek i dodaje: - Mankamentem jest też brak specjalistycznej obudowy, ergonomicznej i wodoszczelnej. Na to, by ją zbudować, wybrać najwłaściwszy materiał, przetestować pod każdym względem potrzeba dużych pieniędzy. Tak jak na miniaturyzację urządzenia. W firmach zajmujących się wytwarzaniem sprzętu elektronicznego takie badania prowadzą całe zespoły inżynierów. Tomasz jest sam. Jego sonda znalazła się co prawda wśród 10 najlepszych w Polsce studenckich pomysłów biznesowych i otrzymała nagrodę, ale to na dopracowanie konstrukcji nie wystarczy. Potrzebny jest sponsor a może jednocześnie przyszły producent, gotowy zainwestować we wprowadzenie sondy na rynek.

Na razie swoje pomysły Tomek rozwija jako hobby, w czasie wolnym (pracuje w zajmującej się systemami klimatyzacyjnymi firmie Satchwell Polska w Toruniu). Praca Tomasza we wspomnianym IV Konkursie na Biznesplany, zorganizaowanym przez Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości, wyróżniała się swoim użytecznym charakterem. Była też jedyną, która potencjalnie może stać się urządzeniem produkowanym na masową skalę. Pozostałe biznesplany koncentrowały się na zapewnieniu ich autorom zatrudnienia po studiach. Tomasz pracę ma. Potrzebuje wsparcia, żeby udoskonalić swój wynalazek nie tylko z pożytkiem dla siebie. Jednocześnie opracowuje inne pomysły na poprawę komfortu życia osób niepełnosprawnych. Wśród nich czujniki wskazujące niewidowym poziom płynu w naczyniu i rozpoznające kolory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska