Z domu zostało niewiele - łazienka i kotłownia. Reszta została już rozebrana łącznie z fundamentami, pomogli wolontariusze. Dwa lata temu budynek przeszedł generalny remont. Teraz rodzina zabiega o pieniądze na jego odbudowę.
Pani Bernadeta Nowicka z rodziną mieszka obecnie w kontenerze. O tym, jak nawałnica w ciągu 40 minut zmieniła jej życie przeczytacie dziś w "Gazecie Pomorskiej": Nawałnica zabrała im dom. Dziewięć tysięcy to za mało