Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ola Pędziak z Włocławka pokonała raka. Tak dziewczynka spędza wakacje 2023

Joanna Maciejewska
Joanna Maciejewska
Mała włocławianka pokonała raka! Leczenie przeprowadzono w Barcelonie.
Mała włocławianka pokonała raka! Leczenie przeprowadzono w Barcelonie. siepomaga.pl
Ola Pędziak z Włocławka pokonała ciężką chorobę – neuroblastomę. W marcu 2023 roku wróciła z kilkumiesięcznej terapii prowadzonej w hiszpańskiej klinice, na którą zebrano ponad 1,5 miliona złotych. We wrześniu 2023 roku mała Ola kolejny raz ma lecieć do Barcelony na badania kontrolne. Obecnie dziewczynka korzysta z wakacji i ładnej pogody. Niestety nie obyło się bez pobytu w szpitalu.

Spis treści

Ola Pędziak z Włocławka zachorowała, gdy miała zaledwie dwa miesiące

Ola Pędziak z Włocławka urodziła się 5 lutego 2022 roku. Rodzice o chorobie swojej córeczki dowiedzieli się zaledwie dwa miesiące po jej narodzinach. W maju 2022 roku Ola przeszła operację usunięcia guza w nadnerczu, potem była chemioterapia. Ostatni etap leczenia wiązał się z dużymi kosztami, bowiem terapia prowadzona była w Barcelonie, gdzie mała Ola - wraz z mamą poleciała 24 października 2022. Na początku marca (4 marca 2023) mała włocławianka wróciła do Polski. Wyniki badań dziewczynki były dobre. Olę czekają oczywiście dalsze badania kontrolne. Od czerwca będą robione raz na kwartał. Czerwcowe wyniki były dobre. Najbliższe badania zaplanowano na wrzesień.

Tak mała Ola z Włocławka spędza tegoroczne wakacje

W lato Ola dużo czasu spędza na łonie natury, m.in. Na placach zabaw. W lipcu zaczęła także uczestniczyć w zajęciach grupowych. Rodzice przekazali, że początkowo była bardzo zdziwiona tym, że w jednym pomieszczeniu było więcej dzieci, niż ona sama, ale już po kilku minutach zaczęła się świetnie bawić.

Ola Pędziak trafiła do szpitala z powodu gorączki i wysokiego CRP

Obecnie Ola, wraz z rodzicami, znów korzysta z wakacji i ładnej pogody. Jednak w lipcu przez 9 dni była hospitalizowana w Centrum Zdrowia Dziecka. Mała Ola trafiła do szpitala z powodu gorączki, która pojawiła się dwie noce z rzędu. Choć dziewczynka szybko reagowała na lekarstwo, rodzice skonsultowali sytuację z pediatrą. Do szpitala Ola trafiła z powodu wysokiego CRP.

Była złość, dlaczego znów powtarza się ten sam scenariusz. Ta sama sala, pediatra i skierowanie do szpitala. Ola przecież zachowywała się zupełnie normalnie. Lekarze z Izby Przyjęć na początku patrzyli się trochę dziwnie. Nie wiedzieli, dlaczego tu jesteśmy. Niestety po całym wywiadzie podjęli decyzję o wykonaniu dodatkowych badań, co wiązało się z hospitalizacją. Ola do podawania chemii posiada dojście centralne, tzw. port. Jest to "ciało obce" w jej organizmie, o które trzeba dbać, ponieważ różne bakterie potrafią się przyplątać. Lekarze chcieli wykluczyć m. in. gronkowca, z którym walczyliśmy w Barcelonie. Na szczęście wszystkie posiewy wyszły negatywne. Przy okazji wykonano USG jamy brzusznej i opis badania był bez zastrzeżeń. Muszę powiedzieć, że ten pobyt w szpitalu kosztował Olę dużo stresu i płaczu - antybiotyk, badania, igły. Panie pielęgniarki były w szoku, że tak mały człowiek ma tyle siły i potrzebne są aż cztery osoby do przytrzymania w trakcie badań. Tak aż cztery osoby... - relacjonują rodzice Oli na Facebooku.

Zbiórka na leczenie Oli Pędziak z Włocławka

Koszt terapii w hiszpańskiej klinice wyniósł ponad 1,5 miliona złotych. Rodzice Oli utworzyli na ten cel internetową zbiórkę. Udało się zebrać kwotę potrzebną na terapię. Jednak Ola wciąż wymaga dalszego leczenia – leków i wizyt u specjalistów, co pochłania kolejne koszty. Dla małej włocławianki założono kolejną internetową zbiórkę.

Trwa głosowanie...

Czy często bierzesz udział w akcjach charytatywnych?

Po zakończeniu terapii w Barcelonie, Ola musi pojawiać się tam na badaniach kontrolnych, która wyznaczono raz na kwartał. Na pierwsze poleciała w czerwcu. Kolejne czekają ją we wrześniu 2023.

Udało nam się uzbierać w sumie na 4 kontrole w Barcelonie. W tym momencie wiemy, że będzie ich więcej. Za każdą formę pomocy dziękujemy – informowali rodzice Oli w drugiej połowie czerwca po powrocie z badań kontrolnych, które wyszły pomyślnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska