Olimpia Grudziądz przegrała z OKS Olsztyn

OKS 1945 Olsztyn - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:0)

Bramki: Świderski 2 (32, 43) - Sulej (47.karny).
Olimpia (I połowa): Osiecki (30. Zarzycki) - Mikoda, Ptaszyński, Koprucki, Kowalski - Białek, Kryszak - Domżalski, Ruszkul, Cieciura - Tumicz.
OLIMPIA (II połowa): Wróbel - Kokoszka, Ptaszyński (70. Koprucki), Copik, Sebastian Górski - Kościukiewicz, Pach - Rogóż, Maciej Górski - Frańczak - Sulej.

Sparing w Olsztynku był dla trenera Marcina Kaczmarka okazją do sprawdzenia pozyskanego w tym tygodniu Łukasza Tumicza oraz trzech graczy młodzieżowych: Macieja Górskiego (Legia ME/ GKP), jego imiennika Sebastiana (Lechia Z. Góra) i Mariusza Mikodę (Podbeskidzie). - Wciąż szukamy wartościowych młodzieżowców, bo w tej kategorii wiekowej posiadamy deficyt - powiedział tuż po zakończonym meczu opiekun Olimpii.
Na boisku od pierwszych minut widać było, że oba zespoły są na zupełnie innych etapach przygotowań. Zawodnicy z Grudziądza trenują już blisko dwa tygodnie, pracując nad siłą i wytrzymałością specjalną. Nic więc dziwnego, że gracze beniaminka pierwszej ligi sprawiali wrażenie mocno przymulonych.- Jesteśmy w takim okresie przygotowań, że moi zawodnicy mieli ołowiane nogi - stwierdził trener Olimpii. - Słabo biegali, niemrawo operowali piłką. W pierwszej połowie gospodarze posiadali inicjatywę i swoją przewagę udokumentowali dwoma bramkami.

Po zmianie stron zmieniona jedenastka z Grudziądza ożywiła swoje akcje. I bardzo szybko zagroziła rywalom. Sławomir Pach przedryblował dwóch obrońców i będąc już w polu karnym został wytrącony z równowagi. Sędzia wskazał na punkt 11 m od bramki. Przemysław Sulej nie zmarnował okazji.

Wydawało się, że kontaktowy gol doda podopiecznym Kaczmarka niezbędnego wigoru w grze, ale tak się nie stało. Były, owszem, dobre okazje na wyrównanie, a nawet objęcie prowadzenia, lecz gościom nie udało się ostatecznie trafić do bramki.- Pozostanie lekki niedosyt, bo z drugoliogowcem powinniśmy sobie poradzić. OKS zagrał jednak zupełnie poprawnie, a w przypadku mojej drużyny nawarstwiło się dodatkowe zmęczenie po sobotnim sparingu z Lechią Gdańsk.

Po powrocie do Grudziądza sztab szkoleniowy Olimpii miał przeanalizować wartość poszczególnych zawodników i ogłosić kadrę na rozpoczynające się w środę zgrupowanie w Klesczowie.- Zabierzemy 20 piłkarzy - stwierdził szkoleniowiec beniaminka. - Spodziewam się bowiem, że dotrą do nas jacyś nowi zawodnicy, przede wszystkim młodzieżowcy.