Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Unia Grudziądz na zapleczu superligi wygrała z Kościerzyną a przegrała w stolicy (wideo)

Redakcja
Szymon Malicki (Olimpia-Unia Grudziądz, tyłem) wygrał z Łukaszem Godlewskim (KUKS Remus Kościerzyna) 3:0 (6,8,4)
Szymon Malicki (Olimpia-Unia Grudziądz, tyłem) wygrał z Łukaszem Godlewskim (KUKS Remus Kościerzyna) 3:0 (6,8,4) Maryla Rzeszut
Tenisiści Olimpii-Unii Grudziądz byli faworytami dwóch spotkań na zapleczu superligi. Wygrali w swojej hali z KUKS Remus Kościerzyna, ale na wyjeździe nie dali rady Halsowi Warszawa, co jest niespodzianką.

OLIMPIA UNIA GRUDZIĄDZ – KUKS REMUS KOŚCIERZYNA 7:3

OLIMPIA UNIA: Kulczycki 2, Malicki 2, Grela 2, debel Malicki/Kulczycki
KUKS REMUS KOŚCIERZYNA: Michna, Kalinowski, debel Michna/Kalinowski

WYNIKI: Malicki – Makowski 3:1 (7,-9,5,5), Grela – Godlewski 3:0 (6,6,7), Malicki – Godlewski 3:0 (6,8,4) ,Grela – Makowski 3:2 (-6,10,-9,8,5), Dziadek – Michna 0:3 (-6,-4,-7), Kulczycki – Kalinowski 3:0 (5,4,5), Kulczycki – Michna 3:0 (10,11,13), Dziadek – Kalinowski 2:3 ((8,6,-9,-7,-9), deble: Malicki/Kulczycki – Makowski/Godlewski 3:2 (-9,-2,12,8,7), Grela/Dziadek – Michna/Kalinowski 2:3 (-11,10,7,-9,-7)

Mecz z Remusem Kościerzyna w I lidze grudziądzanie wygrali, choć goście nie ukrywali apetytu na zwycięstwo. Mieli podstawy do optymizmu, bowiem w składzie Kościerzyny są zawodnicy ograni w superlidze, podczas gdy drużyna Olimpii Unii jest najmłodszą w I lidze. Dużą niespodzianką było pokonanie przez 14-letniego Samuela Kulczyckiego 3:0 doświadczonego Pawła Michnę, który nie mógł uwierzyć, że jednak przegrał z tak młodym rywalem.

Nie szło w tym meczu Kamilowi Dziadkowi, który na 2. stole przegrał z Michną, ale w pojedynku z Kalinowskim prowadził w setach 2:0 i zanosiło się na 3:0 w tej grze. Jednak Kalinowski nabrał wiatru w żagle i wygrał. Sprawdziło się porzekadło tenisistów: jeśli nie wygrasz 3:0, to przegrasz 2:3. Dziadek rzucił nerwowo rakietkę, za co dostał od sędziego żółtą kartkę.

Dziadek nie przypilnował

- Szkoda, że Kamil Dziadek nie przypilnował tego pojedynku, bo prowadząc 2:0 w setach miał dość prostą drogę do zwycięstwa, jednak zabrakło mu zimnej krwi i głowy, rywal zaczął lepiej grać, zrobiło się nerwowo - komentował Szymon Malicki, trener Olimpii Unii. - Cóż, trzeba popracować nad poprawą słabych stron, a na pewno będzie dobrze.

Zwycięstwo w swojej hali umocniło Olimpię Unię w środku tabeli. - Pokonaliśmy Kościerzynę, a także potrzebne nam było zwycięstwo z Halsem Warszawa, żeby podbudować dorobek punktowy. W tych dwóch meczach zamierzaliśmy zdobyć przynajmniej 3 punkty. To były dwie drużyny bardziej z dołu tabeli, należało to wykorzystać. W tym sezonie zamierzamy utrzymać się w I lidze. Jeśli po 1. rundzie będziemy na 5-6. miejscu, to w 2. rundzie spróbujemy powalczyć może o coś więcej – mówił po meczu Szymon Malicki, grający trener Olimpii-Unii.

https://pomorska.pl/olimpie-unie-grudziadz-mistrza-polski-zabiera-bogatszy-gdansk/ar/10364191

Szymon Malicki przyznał też, że w jego grze deblowej w duecie z Samuelem Kulczyckim też nie wszystko od początku "zagrało": - W deblu na pierwszym stole na początku nas po prostu nie było. Potrafiliśmy się jednak zmobilizować i przycisnąć rywali, by wygrać debel. W sumie cały mecz mogliśmy zakończyć jeszcze lepszym wynikiem niż 7:3.

Z Warszawą słabiej

Grudziądzanie stoczyli dzień później mecz wyjazdowy z Halsem-Wadwicz Warszawa. Niestety, polegli.

SCKiS HALS-WADWICZ WARSZAWA – OLIMPIA UNIA GRUDZIĄDZ 6:4

HALS WADWICZ: Janczewski, Makowski 2, Wieteska 2, i debel Janczewski/Wieteska
OLIMPIA UNIA: Malicki 2, Grela, debel Grela/Dziadek

WYNIKI: Grzegorz Janczewski- Artur Grela 3:0 (7,5,4), Maciej Grodzki -Szymon Malicki 1:3 (-6,-7,7,-7), Janczewski - Malicki 2:3 (-6,10,-9,9,-5), Grodzki -Grela 1:3 (-15,8,-10,-8), Tomasz Makowski - Samuel Kulczycki 3:0 (4,9,8), Aleksander Wieteska - Kamil Dziadek 3:0 (7,5,13), Makowski - Dziadek 3:0 (6,8,5), Wieteska -Kulczycki 3:2 (-8,8,-11,6,3), Janczewski/Wieteska- Malicki/Kulczycki 3:0 (10,5,6), Grodzki /Makowski -Grela/Dziadek 2:3 (-9,3,-11,7,-6)

Niezawodny był Szymon Malicki, grający trener, ale Samuel Kulczycki nie znalazł recepty na Makowskiego,zaś z Wieteską toczył wyrównany bój, by na koniec jednak polec. Znów nie udało się wygrać partii pojedynczych Dziadkowi i Olimpia-Unia przegrała mecz. Zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli I ligi (na 10 zespołów).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska